-
Świnia Malwina – recenzja
Pamiętacie Dzika Dzikusa? Jeśli podobały Wam się przygody tego sympatycznego bohatera i jego przyjaciół z Lasu Kabackiego, to na pewno ucieszycie się na wieść, że Krzysztof Łapiński i Marta Kurczewska przygotowali dla czytelników kolejną opowieść o ich niezwykłych losach. Zerknijcie razem z nami co kryje „Świnia Malwina”! Zapraszamy do lektury naszej recenzji.
-
Pozytywka Poli. Zagubiona fotografia – recenzja
A gdyby tak wybrać się na spacer po skąpanej w słońcu sawannie i podziwiać pasące się zebry oraz skubiące akacjowe listki żyrafy? Nie ma problemu! Wystarczy Wam wygodna kanapa i najnowsza powieść Anny Cholewińskiej-Szkolik! Zerknijcie razem z nami do książki „Pozytywka Poli. Zagubiona fotografia” i przekonajcie się, co skrywa w sobie najnowsza seria autorki przygód uwielbianej przez dzieci Misi.
-
Legenda o Sally Jones – recenzja
Dziś chciałabym pokazać Wam wyjątkową książkę. Jest to fuzja wielu form i gatunków, z przebijającym się na pierwszy plan motywem drogi, o wielu wątkach, w których powraca poruszające i ważne przesłanie. Co jednak najważniejsze, pięknym treściom nadano równie piękną oprawę graficzną. „Legenda o Sally Jones”, bo o tej książce mowa, jest historią wybitną, którą naprawdę warto mieć w swojej biblioteczce. Dlaczego? Zerknijcie do naszej recenzji, gdzie wszystko wyjaśniamy!
-
Księga niezwykłych zwierząt – recenzja
Anna Olej-Kobus to przewodniczka, dziennikarka, fotografka, osoba o ogromnej ciekawości świata i wielkiej wrażliwości. Czytając jej blogi nie sposób nie zakochać się w Afryce i podróżach. Na pewnej stronie znalazłam o pani Annie taką informację: „Fiordy jeszcze nie jedzą jej z ręki, ale gepardy i owszem”. Jestem przekonana, że z połączenia ogromnej miłości do zwierząt i przyrody w ogóle, fascynacji światem i lekkości pióra AfrykAnki musiało powstać coś wyjątkowego. I taka jest właśnie „Księga niezwykłych zwierząt - do rysowania, zgadywania i wymyślania” – fenomenalna księga wiedzy i zadań, która wciąga, zachwyca i zaprasza do wielu przeróżnych aktywności. Przede wszystkim jednak pozwala odkryć przecudowny świat zwierząt, pochodzących z najróżniejszych zakątków globu.…
-
Misia i jej mali pacjenci. W krainie żubra – recenzja
Seria „Misia i jej mali pacjenci” towarzyszy nam od jakichś dwóch lat. Nasz starszak bardzo lubi przygody tytułowej bohaterki, która niczym Doktor Dolittle potrafi rozmawiać ze zwierzętami i prowadzi małą klinikę dla zwierząt w swoim domku na drzewie (oczywiście pod czujnym okiem dziadka Tadzia, który jest weterynarzem). Kolejne tomy przygód małej Misi zawsze były przez nas ciepło przyjmowane, dlatego z radością czekaliśmy na premierę najnowszej części. Co skrywa w sobie opowieść „Misia i jej mali pacjenci. W krainie żubra”? Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Prawdziwe skarby – recenzja
Pozostajemy w wakacyjnym klimacie. Pisaliśmy już o wulkanicznych wyspach, byliśmy w Tatrach, a dziś przeniesiemy się wprost nad piękne, polskie morze. No właśnie, lubicie odpoczywać nad Bałtykiem? Przyznam, że ja, choć dawno nie miałam ku temu okazji, uwielbiam delektować się falami, długimi plażami i niepowtarzalnym klimatem naszego morza. Jednak by nadal było ono tak piękne i mogło urzekać nas swoją urodą musimy o nie dbać! I poniekąd właśnie o tym jest książka, którą pragnę Wam dziś pokazać. Zajrzyjcie razem z nami do tytułu „Prawdziwe skarby” pióra Edyty Kępkowicz!