Paddington za granicą
5+,  7+,  Książki

Paddington za granicą – recenzja

Wakacje zbliżają się coraz większymi krokami i przyznam, że lata wypatruję jak chyba nigdy dotąd. Nasz starszy syn pierwszy raz jedzie na obóz! Ekscytacja powoli zaczyna mieszać się z lekkim poddenerwowaniem. Jak to będzie? Co zabrać? Co ciekawego znajdzie się w planie wycieczki? Wakacyjne wyjazdy zawsze pełne są zaskoczeń, podobnie zresztą jak przygotowania do tychże. Najlepiej wie o tym… Paddington! Właśnie dlatego postanowiliśmy przygotować naszego przyszłego obozowicza do wyjazdu lekturą przygód cudnie niezdarnego misia z Londynu. Zerknijcie razem z nami do książki „Paddington za granicą”!

Gdy Paddingtonowi zostało powierzone zadanie przygotowania marszruty na rodzinną wyprawę Brownów do Francji, miś czuł się niezwykle dumny! I wiedział, że do tak odpowiedzialnego zadania musiał się odpowiednio przygotować. Postanowił więc pożyczyć wiele mądrych książek od pana Grubera, by odpowiednio zaplanować atrakcje podczas wycieczek (oraz przystanki na przekąski), a także podjąć swoje oszczędności z banku. W końcu żaden miś nie wie, kiedy w czasie takiej wyprawy mogą się przydać pieniądze na drobne wydatki! I gdy już wszystko było gotowe, nadszedł wymarzony dzień, w którym Paddington ponownie wybierze się za granicę…

Mimo pewnych przeciwności losu (niektórych zakończonych przyjazdem policji czy interwencją straży granicznej), Paddington, Brownowie i pani Bird szczęśliwie dotarli do Francji, gdzie mogli punkt po punkcie realizować przygotowaną przez misia marszrutę. Wśród zrealizowanych (choć nie zawsze zaplanowanych) atrakcji nie zabrakło przygotowanych na ognisku ślimaków, występów lokalnej orkiestry, a nawet festynu czy… wróżenia z dłoni! I choć nie wszystko szło po myśli Paddingtona, to jedno jest pewne. Brownowie i pani Bird na długo zapamiętają te wakacje!

Paddington za granicą
Paddington za granicą
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

„Paddington za granicą” to czwarty tom przygód tytułowego misia. Jak wszystkie poprzednie, pełen jest on świetnego dowcipu sytuacyjnego, okraszonego przeuroczą niezdarnością Paddingotna i jego zadziwiającą zdolnością do wpadania w tarapaty (i równie zdumiewającą umiejętnością wychodzenia z nich bez szwanku!). Nie znam nikogo, kto czytając przygody tego sławnego misia nie zaśmiewałby się do łez. Michael Bond stworzył naprawdę piękne, pełne ciepła i humoru opowieści, które wlewają w dziecięce i dorosłe serca mnóstwo radości. Są to książki idealne do czytania przed snem, ale nie tylko, bowiem Paddington, jak nikt inny potrafi otrzeć łzy, wywołać uśmiech i sprawić, że nawet w najbardziej szare popołudnie słońce choć na chwilę wyjrzy zza chmur!

Gorąco polecam książkę „Paddington za granicą” do rodzinnej lektury z dziećmi już od 4. roku życia. A już wkrótce powrócimy do Was z recenzją kolejnych przygód Paddingtona. Co Wy na to?

Paddington za granicą
Paddington za granicą
Paddington za granicą
Metryczka:
  • autor – Michael Bond
  • ilustrator – Peggy Fortnum
  • tłumacz – Anna Pajek
  • Wydawnictwo Znak Emotikon
Link do strony wydawnictwa:

https://www.znak.com.pl/ksiazka/paddington-za-granica-bond-michael-207670

Zajrzyjcie także tu:

Nowe przygody Paddingtona – recenzja


Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Jeden Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *