-
Liczydło i kształty pod lupą – recenzja
Uwielbiamy brać książki pod lupę. Czytamy, oglądamy, a potem pokazujemy je Wam, dzieląc się swoimi wrażeniami. Nie tylko dlatego, żeby ułatwić Wam wybór ciekawych i wartościowych książek dla dzieci w przeróżnym wieku. Także dlatego, że to po prostu wielka przyjemność. Dziś jednak lupę weźmiemy w dłoń całkiem dosłowne, a pod nią obejrzymy bardzo dokładnie najpierw liczby od 0 do 10, a później najróżniejsze figury geometryczne. Jak to możliwe? A no tak! Zerknijcie do recenzji książek „Liczydło pod lupą” oraz „Kształty pod lupą”. Zapraszamy!
-
Ekoksiążeczki z serii Zu&Berry – recenzja
O niewątpliwych zaletach stymulacji wzroku od pierwszych dni życia dziecka z pewnością nie trzeba Was przekonywać. Ćwiczenia z książeczkami kontrastowymi są nie tylko świetną zabawą, ale także dostarczają odpowiednich bodźców wzrokowych, pomagających rozwijać tę ważną umiejętność, jaką jest widzenie. Co więcej, sięganie po odpowiednie książki obrazkowe z niemowlętami jest ważnym elementem rozwoju zdolności poznawczych i sensorycznych. Dziś chciałabym Wam pokazać serię Zu&Berry wydawnictwa Muduko, w której znajdziecie ekoksiążeczki, dedykowane właśnie najmłodszym dzieciom. Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Na okrągło – recenzja
Maluchy z ciekawością obserwują otaczający je świat. Wszystko, czy to zabawka, czy przedmiot codziennego użytku jest dla nich czymś fascynującym. Warto tę chęć do odkrywania podsycać i proponować dzieciom zabawy, które wykorzystują to, co mogą znaleźć pod ręką. Do takiej kreatywnej rozrywki, pomagającej poznawać na nowo otaczającą nas rzeczywistość zaprasza książka „Na okrągło”. Co znajdziecie w środku? Zajrzyjcie razem z nami do tej nowości od wydawnictwa Kropka. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka.
-
Urodzinowy sekret – recenzja
Jestem pewna, że każdy z nas uwielbia świętować swoje urodziny. Bywa, że dzieci z niecierpliwością czekają na ten dzień całymi miesiącami! Przyznam, że ja do tej pory pamiętam smak tortu, który moja mama przygotowywała specjalnie dla mnie co roku. Był to śmietanowiec na jasnym biszkopcie, udekorowany owocami. Nawet teraz, gdy mama go piecze, przed oczami stają mi te małe przyjęcia, które rodzice przygotowywali dla mnie w rocznicę urodzin. Ze względu na te cudowne wspomnienia staram się, by i dla moich dzieci dni ich urodzin były wyjątkowe! I muszę przyznać, że pewna nowość od wydawnictwa Tatarak stała się dla mnie inspiracją do stworzenia zupełnie nowej urodzinowej tradycji. Zajrzyjcie razem z nami…