-
Jedno oko na Maroko. Rozmowy z osobami, które się wyróżniają – recenzja
Nie ukrywam, na samym początku wcale nie byłam przekonana do tej książki. Nie dlatego, że wątpiłam w jej wartość. Byłam pewna, że jeśli wydawnictwo Dwie Siostry zdecydowało się na realizację drugiego wydania tego tytułu (pierwszy raz w nieco innej szacie graficznej ukazał się on pod szyldem Czarnej Owcy w roku 2013), to musi być on mądry i wyjątkowy. Obawiałam się, jak przyjmie go Kuba. Czy niektórymi rozmowami nie będzie zszokowany, zakłopotany? Na ile będzie w stanie zrozumieć problemy, o których przeczyta? A jednak, gdy obserwowałam jego reakcje, to z jaką wrażliwością i empatią podchodził do historii rozmówców Tomasza Kwaśniewskiego, stwierdziłam, że jest to tytuł, po który po prostu trzeba sięgnąć,…
-
Koniec z Mileną? – recenzja serii o Dawidzie
Pierwsza miłość to bardzo poważna sprawa. I niełatwa. Po pierwsze, wszystko jest nowe, nieznane, zaskakujące. Po drugie, dziewczyny są bardzo skomplikowane i trudno jest odgadnąć, czego oczekują i jak należałoby postąpić. Po trzecie, rówieśnicy wcale nie pomagają! Ciągle zadają dziwne pytania, plotkują i komplikują wszystko właśnie wtedy, kiedy jest to najmniej potrzebne. Przekonał się o tym Dawid, bohater świetnej i bardzo życiowej serii, która w Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa Zakamarki. Ostatnio swoją premierę miał czwarty tom jego przygód, czyli „Koniec z Mileną?”, ale pozwólcie, że zaproszę Was do recenzji, w której przyjrzymy się całej serii. Zerknijcie!
-
Niezwykłe drzewko – recenzja
Katarzyna Pruszkowska-Sokalla oczarowała nas swoją opowieścią „O Kaziku i misiu Słoniku”. Nie znam osoby, która nie byłaby poruszona losami małego Kazika i pluszaka, który pomógł chłopcu przetrwać trudne chwile. Teraz autorka powraca do nas z nową opowieścią, także poświęconą tęsknocie za bliską osobą, jednak w zupełnie innej odsłonie, bardzo świątecznej i pełnej bożonarodzeniowej magii. Zerknijcie do naszej recenzji i sprawdźcie, co kryje „Niezwykłe drzewko”.
-
Lapis – recenzja
Uwielbiam baśnie. Jest w nich coś hipnotyzującego, co sprawia, że jak w amoku pochłaniam kolejne strony. Szczególnie cenię takie, w których wątek magiczny jest subtelny i nie przyćmiewa reszty fabuły. A gdy na pierwszym planie są zawiłości relacji międzyludzkich oraz przeróżne dylematy moralne, to jestem po prostu zachwycona. I takie właśnie jest „Lapis”… Ale zacznijmy może od początku. Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Wielka księga wartości – recenzja
Książki są skarbnicą wiedzy. Nie mówię tu tylko o wiedzy podręcznikowej, ale także (a może przede wszystkim) o tym, co składa się na naszą życiową zaradność, wrażliwość, mądrość i doświadczenie. Dziś chciałabym Wam pokazać książkę, która w szczególny sposób pokazuje to, co w życiu jest najważniejsze. „Wielka księga wartości” to zbiór opowiadań, legend, baśni i podań ludowych, które pomagają poruszyć z dzieckiem wiele ważnych tematów. Jakich? Zajrzyjcie do naszej recenzji!