Kolorowy potwór. Książka kartonowa – recenzja

Kolorowego potwora pewnie świetnie znacie. Książka o jego nieco poplątanych emocjach podbiła rynek wydawniczy i serca dzieci już w 2018 roku! Rok później wydawnictwo Mamania przypomniało o pełnym uczuć potworku w cudownym pop-upie. Teraz zaś mamy szansę odkryć jego przygody na nowo – tym razem w formie skróconej, całokartonowej książeczki dla najmłodszych. Zerknijcie razem z nami do najnowszego wydania bestselleru „Kolorowy potwór”.

Tym, którzy nie mieli okazji poznać kolorowego potwora spieszę z wyjaśnieniem. Już na pierwszej rozkładówce jawi się on młodym czytelnikom jako nieco splątany i niepewny stworek. Wszystko przez jego emocje, które niczym niesforne nitki poplątały się i pomieszały. Potwór nie wie co się dzieje i nie czuje się z tym najlepiej. Na szczęście na swojej drodze spotyka pewną dziewczynkę, która postanawia przyjść mu z pomocą. Wspólnie przyjrzą się każdej emocji i spróbują je posegregować do szklanych buteleczek i słoiczków.

Tu zaczyna się ta najbardziej esencjonalna część „Kolorowego potwora”. Na każdej kolejnej rozkładówce znajdziecie ilustrację, która z użyciem barw i symboli stara się opisać poszczególne emocje. Kolorowy potwór i jego towarzyszka porównają radość do ciepłej żółci słońca, smutek do błękitu morza czy kapiącego deszczu, a złość do gorącej czerwieni pożaru. Każda grafika, będąca de facto przepięknym kolażem, będzie wielką pomocą dla maluchów w nazywaniu emocji i opisywaniu ich poprzez skojarzenia.

Czym różni się to wydanie od pierwszej wersji „Kolorowego potwora”? Podobnie jak pop-up jest ono nieco okrojone z treści i zawiera te najbardziej wymowne rozkładówki. Tu każdej emocji poświęcona jest jedna grafika, podczas gdy w pierwszym wydaniu często było to kilka stron. Książka nie traci jednak w żaden sposób na wartości, bo faktycznie wybrane zostały te najbardziej ekspresyjne fragmenty. Zabrakło mi jedynie tej rozkładówki, która widoczna była w pop-upie, a mianowicie ilustracji, gdzie widzieliśmy słoiczki wypełnione posegregowanymi emocjami. Z drugiej zaś strony mogłaby być ona zbyt metaforyczna dla maluchów, z myślą o których powstało kartonowe wydanie tej książki. Bądź co bądź ten „Kolorowy potwór” jest równie piękny i wartościowy co wszystkie pozostałe i bardzo się cieszę, że usztywnione karty pomogą korzystać z bezcennego przekazu tej książki młodszym czytelnikom. Nasz Mikołaj z wielką radością przygląda się emocjom tytułowego bohatera i choć sam jeszcze nie potrafi ich nazwać, to bez pudła identyfikuje uczucia kolorowego potwora. To najlepszy dowód na to, że książka działa i spełnia swoje zadanie 😉!

„Kolorowy potwór” w wersji kartonowej będzie idealny dla dzieci w każdym wieku.

Metryczka:

• autor – Anna Llenas
• ilustrator – Anna Llenas
• tłumacz – Joanna Maksymowicz-Hamann
• Wydawnictwo Mamania

Link do strony wydawnictwa:

https://mamania.pl/product-pol-863-Kolorowy-potwor-Ksiazka-kartonowa.html

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!