-
Nocny Ekspres – recenzja
Bardzo cieszę się, że tradycja książkowych kalendarzy adwentowych zagościła na dobre na polskim rynku wydawniczym. W ubiegłych latach zwykle jedno wydawnictwo rozpieszczało nas adwentowymi tytułami, jednak w tym roku na półkach w księgarniach pojawiło się ich całe mnóstwo! Także nakładem bardzo cenionego przez nas Dwukropka ukazała się absolutnie przecudna i bardzo bliska memu sercu nowość w formie właśnie świątecznego kalendarza. Ach, ileż bym dała, by móc podróżować takim środkiem lokomocji! Ale zacznijmy może od początku… Co kryje „Nocny Ekspres”? Zerknijcie!
-
Życie – recenzja
Życie – największy spośród cudów. Odkrywam jego tajemnice każdego dnia na nowo. Najbardziej namacalnie z jego metafizycznością zetknęłam się dwa razy, gdy na świat przychodzili moi synowie. Ich pierwszy oddech, krzyk cichnący, gdy tylko dotknęli mojej skóry stały się dla mnie najpiękniejszymi dowodami na to, że nie ma niczego bardziej niesamowitego niż życie właśnie. Każda chwila, każdy moment w pewien sposób prowadzący nas ku nieuchronnemu, składa się na wyjątkowość fenomenu naszego istnienia. Do tej pory myślałam, że nie sposób opisać, czymże życie jest w istocie. Pomyliłam się. Jest ktoś, komu udało się tego dokonać w cudowny sposób. Zerknijcie do prawdopodobnie najpiękniejszej książki świata i przekonajcie się, co kryje „Życie”!
-
Dziadek Tomek – recenzja
Gdy myślę o swoim dziadku, to od razu przed oczami stają mi nasze wyprawy na działkę, zrywanie wiśni z wysokiej drabiny, czerpanie wody ze studni i wąchanie pomidorów prosto z krzaczka. Dziś, kiedy dziadek jest leciwy, pamięć płata mu figle, a ciało nie słucha go tak, jak by sobie tego życzył, bardzo cieszę się, że te obrazy cudnych wspólnie spędzonych chwil ciągle są we mnie tak żywe. Pielęgnuję je jak najdroższy skarb, bojąc się, że dziadka w końcu zabraknie i zostaną mi po nim jedynie wspomnienia. Ta międzypokoleniowa więź jest dla wielu wnucząt i dziadków czymś najdroższym na świecie. Dlatego z dużym wzruszeniem i ogromną uwagą czytałam książkę „Dziadek Tomek”…
-
Opowiastka o staruszku i psie – recenzja
Boicie się samotności? Przyznam, że ja nie jestem w stanie wyobrazić sobie życia bez moich najbliższych. Oczywiście nie mówię tu o chwilach, gdy w domu nikogo nie ma, tylko o takiej samotności ostatecznej. Jej przyczyny mogą być różne, jestem jednak przekonana, że bez względu na powód zawsze jest ona źródłem ogromnego cierpienia. Myślę, że równie trudny jest moment, gdy osoba samotna podejmuje decyzję o chęci zmiany i zaczyna wyrażać swoje pragnienie znalezienia przyjaciela. Czy o tak wielkich emocjach da się rozmawiać z dzieckiem? Wydawnictwo Zakamarki po raz kolejny udowadnia, że w książkach nie ma tematów tabu, a z dziećmi można dyskutować o wszystkim, także o samotności. Tym samym zapraszam Was…
-
Dobre Miastko. Najlepsze ciasto na świecie – recenzja
Nie jest tajemnicą, że uwielbiamy książki Justyny Bednarek. Bardzo cenimy w nich to, jak wspaniale autorka łączy interesującą fabułę z wartościowym przekazem. Gdy do księgarni trafiła książka „Dobre Miasto. Najlepsze ciasto na świecie” nie wahaliśmy się zbyt długo. Dziś chcielibyśmy Wam pokazać tę pachnącą bułeczkami i pączkami opowieść, która skrywa w sobie wiele ciekawych i pełnych refleksji wątków. Zajrzyjcie razem z nami to Dobrego Miastka i sprawdźcie, jakie losy zgotowała bohaterom nasza ulubiona autorka. Zapraszamy do recenzji!
-
Wigilia Małgorzaty – recenzja
Gdy pierwszy raz zobaczyłam „Wigilię Małgorzaty” nie ukrywam, że miałam mieszane uczucia. Picturebook dla czytelników 10+? To się nie może udać! Nic bardziej mylnego! Ta cudowna, świąteczna opowieść jest tak magiczna, że pierwsze wydanie rozeszło się niczym ciepłe bułki. Bardzo cieszę się, że wydawnictwo Dwie Siostry zdecydowało się w tym roku ponownie wydać tę niezwykle wartościową książkę. Wielu z Was długo na te wznowienie czekało! Zajrzyjcie razem z nami do tej bożonarodzeniowej opowieści i sprawdźcie, dlaczego „Wigilia Małgorzaty” jest tak wyjątkowa. Zapraszamy do recenzji!
-
Dom, który się przebudził – recenzja
Książki Martina Widmarka zajmują szczególne miejsce w naszej biblioteczce. Bardzo lubimy tego szwedzkiego pisarza. Tym razem postanowiłam pokazać Wam książkę „Dom, który się przebudził” jego autorstwa, która powstała we współpracy z bardzo utalentowaną polską ilustratorką Emilią Dziubak. Trzeba przyznać, że zarówno tytuł, jak i okładka tej książki jest bardzo tajemnicza, może nawet nieco mroczna. O czym przeczytacie w środku? Zapraszamy do recenzji!
-
Fale – recenzja
Jak wytłumaczyć dziecku, dlaczego dziadek nie wszystko pamięta? W jaki sposób rozmawiać z maluchem o starzeniu się? Czy da się użyć do tego prostych słów? Książka „Fale” to niezwykła opowieść, która pomoże w niełatwej rozmowie z dzieckiem o demencji i innych zaburzeniach pamięci, z którymi mogą borykać się osoby starsze. Zajrzyjcie razem z nami do tej wartościowej publikacji. Zapraszamy do recenzji!