Elementarz 4-latka i nie tylko – recenzja nowości z serii Krok po kroku
Seria „Krok po kroku” liczy wiele tytułów, różniących się w zależności od wieku odbiorców rozbudowaniem fabuły i warstwy graficznej. Nie brak wśród nich krótkich, rymowanych, całokartonowych książeczek, jak i bardziej bogatych w treść zbiorów opowiadań. Teraz do cyklu dołączył „Elementarz 4-latka” wraz z zeszytem ćwiczeń. Jakie były nasze wrażenia w czasie pracy z tymi książkami? Zerknijcie do naszej recenzji.
Elementarz 4-latka
Przez „Elementarz 4-latka” przeprowadzą nas postaci, znane z wcześniejszych książek z serii „Krok po kroku”. Ujrzycie tu Lenę, Ignasia i Zosię, Julkę i Franka oraz Hanię i Stasia. Dzieci na kartach tej książki zaproszą młodych odbiorców do poznawania świata, nauki literowania i sylabizacji, powtórki liczenia od 1 do 10, a także wielu innych zadań i aktywności, pozwalających połączyć zabawę z nauką.
Ku mojemu zaskoczeniu, proponowany przez wydawnictwo Wilga elementarz nieco odbiega od formy podręcznika. Jest tu kilka rozkładówek, na których znajdziecie typowo edukacyjne treści, jak choćby strony, na których dzieci powtórzą nazwy poszczególnych kolorów, poznają wszystkie pory roku czy przyjrzą się mapie Polski. Jednak większość przygotowanych tu materiałów jest raczej w formie ćwiczeń, aniżeli podręcznika. Nazwa może więc odrobinę mylić. W żadnym jednak wypadku nie umniejsza to ani przydatności, ani wartości tego tytułu, bowiem proponowane przez autorów zadania są dość trafnie dostosowane do wieku odbiorców, a nade wszystko mają ciekawą, przyjemną oraz różnorodną konstrukcję.
Jakie ćwiczenia znajdziecie w elementarzu? Sporo zadań wykorzystuje naklejki, co z pewnością spotka się z radością dzieci. Kilka z nich to labirynty, pisanie po liniach czy aktywności, polegające na szukaniu różnic bądź podobieństw. Nie zabraknie zadań, doskonalących umiejętność liczenia, nierzadko w połączeniu z ćwiczeniem rysowania (rysowanie bransoletek z koralików według instrukcji wydaje mi się być świetną propozycją właśnie dla 4-latków) czy służących przypomnieniu sobie zasad bezpieczeństwa oraz właściwego zachowania w określonych sytuacjach. Znajdziecie tu też zadania przyrodnicze czy ćwiczenia, doskonalące umiejętność definiowana położenia różnych przedmiotów względem siebie. Całość jest wydana w bardzo przyjemnej graficznie formie, polecenia są jasne, zadania bardzo urozmaicone i dostosowane do wiedzy i umiejętności motorycznych dzieci, którym książka jest dedykowana. Jest to naprawdę ciekawa propozycja dla 4-latków!
Ćwiczenia dla 4-latków
Dopełnieniem „Elementarza 4-latka” jest zbiór ćwiczeń, wydany w podobnym formacie i szacie graficznej, ale oprawiony w miękką okładkę. Tu młodzi odbiorcy znajdą przeróżne zadania, pozwalające na dalsze doskonalenie umiejętności, na których skupiał się elementarz, a wśród nich pisanie i rysowanie po liniach, labirynty, wyszukiwanie różnic, znajdowanie podobieństw, a także ćwiczenia z wykorzystaniem figur geometrycznych czy pomagające pracować nad sylabizowaniem, liczeniem do 10 czy powtarzaniu prezentowanych na ilustracjach rytmów.
Co ważne, część zadań bezpośrednio odnosi się do treści, prezentowanych w elementarzu, zwłaszcza tych o nieco większym poziomie trudności, jak choćby rozpoznawanie zwierząt o nocnym bądź dziennym trybie życia. Sporym atutem jest to, że zadania mają inną konstrukcję, nawet jeśli dotykają tego samego tematu.
W „Ćwiczeniach dla 4-latka” nie zabraknie oczywiście lubianych przez dzieci naklejek. Tu maluchy będą mogły z ich użyciem stawić czoła sudoku czy przypomnieć sobie, jakie zwierzęta żyją w lesie, a jakie w mieście. Nie jest jednak tak, że naklejki dominują w proponowanych aktywnościach. Większość z nich stawia na doskonalenie sprawności manualnej i zaprasza dzieci do stawiania pierwszych kroków w nauce pisania. I choć przeważająca część zadań jest trafnie dostosowana do możliwości 4-latków, to niektóre z tych zebranych w zeszycie ćwiczeń wydały mi się jednak zbyt rozbudowane. Z drugiej zaś strony takie zróżnicowanie poziomu trudności sprawia, że ćwiczenia (a przynajmniej niektóre) mogą być zostawione „na później”, przez co zabawa z tym tytułem potrwa dłużej.
Podsumowanie
Jeśli Wasze dzieci polubiły bohaterów serii „Krok po kroku”, to zachęcam Was do sięgnięcia po „Elementarz 4-latka” oraz „Ćwiczenia 4-latka”. To ciekawie wydane książki, proponujące zróżnicowane ćwiczenia, łączące zdania z języka polskiego, matematyki czy przyrody, pozwalające doskonalić zdolności manualne, pracować nad koncentracją oraz łączące zabawę z nauką. Jestem pewna, że dzieci w wieku przedszkolnym spędzą miły czas z tymi tytułami.
Metryczka:
- autor – Anna Kapuścińska
- ilustrator – Agnieszka Matz
- Wydawnictwo Wilga
Zajrzyjcie także tu:
Cześć, to my! i nie tylko – recenzja
1, 2, 3… liczymy! i nie tylko – recenzja
Mój dzień oraz Zwierzaki – recenzja