-
Tato, kiedy przyjdzie Święty Mikołaj? – recenzja
Co roku przychodzi taki czas, gdy dzieciom na usta ciśnie się jedno, bardzo konkretne pytanie. Dla jednych maluchów ten moment przychodzi wraz z pierwszymi liśćmi, spadającymi jesienią drzew. Dla innych nieco później, mniej więcej wtedy, gdy pierwsze świąteczne piosenki zaczynają płynąć w radiowych audycjach. A gdy spadnie śnieg, niemal każdy rodzic staje w obliczu konieczności rozwiązania tego istotnego problemu, który nurtuje większość kilkulatków. I dziś, by przyjść Wam z odsieczą, dzielimy się recenzją naszego wyjątkowego, bo świątecznego patronatu. Znajdziecie w nim odpowiedź na to wyjątkowe i jakże ważne dla każdego dziecka pytanie. „Tato, kiedy przyjdzie Święty Mikołaj?”
-
Święta w Valleby. Niespodziewane prezenty – recenzja
Nie będę ukrywać, że dziś powiem Wam o najbardziej wyglądanej przez nas świątecznej nowości… O tym, czy się na pewno w tym roku pojawi i czy będzie równie udana jak zeszłoświąteczna część, dyskutowaliśmy w zasadzie już od stycznia! I to nie tylko ze względu na to, że po prostu uwielbiamy ten cykl, ale także dlatego, że ta nowa forma, w której czytelnicy w pewien sposób współuczestniczą w fabule, wyjątkowo nam odpowiada. No dobrze, nie przeciągajmy już. Święta w Valleby powróciły! Zerknijcie więc razem z nami jaką tajemnicę skrywa drugi tom z tego bożonarodzeniowego cyklu – oto „Niespodziewane prezenty”!
-
Mysia Dolina. Świąteczna opowieść – recenzja
Każda rodzina ma swoje świąteczne tradycje. Jedne być może przekazywane były z pokolenia na pokolenie. Inne swe źródła mogły mieć w zabawnych pomyłkach czy zbiegach okoliczności, które całkowicie zmieniały bożonarodzeniową rutynę. I to właśnie te nieoczekiwane wydarzenia, prowadzące nas ku zupełnie nowym, unikatowym i niepowtarzalnym świątecznym zwyczajom, pokazują, że celebracja Bożego Narodzenia jest idealna nawet wtedy, gdy nie wszystko jest doskonałe. Dziś zaś chcemy pokazać Wam historię, która ukazuje właśnie takie nieidealne przygotowania do świąt i prowadzi czytelników ku ważnej refleksji. Jakiej? O tym za chwilę! A teraz przedstawiamy Wam książkę „Mysia Dolina. Świąteczna opowieść”.
-
Szym Pansik. O, nie! Święta! – recenzja
Ostatnio pokazywałam Wam książkę o Gusie, psie, który zdecydowanie nie lubił świąt. Dziś chciałabym przedstawić Wam drugiego bohatera, który w świętowaniu wcale nie znajdował radości. Część z Was zapewne świetnie zna Szym Pansika, ale bez względu na to, czy jest on Waszym dobrym znajomym, czy może jest jeszcze trochę obcy, zapraszam Was do recenzji zabawnej nowości z jego udziałem. Zerknijcie razem z nami do książki „Szym Pansik. O, nie! Święta!”.
-
Wesołych świąt, Gus – recenzja
Kto zna Gusa, ten wie, że bywa on najbardziej marudnym psem na świecie. Ja osobiście jestem zdania, że Gus nie tyle marudzi, co ma po prostu mocno ugruntowane poglądy. Zwyczajnie wie, co lubi, a czego nie. I owszem, może tych rzeczy, za którymi nie przepada jest zdecydowanie więcej, ale czy jest w tym coś złego? Każdy z nas przecież czegoś nie lubi i wszyscy mamy do tego prawo. Wróćmy jednak do Gusa. Z pierwszej części jego przygód doskonale wiemy, że Gus nie lubi urodzin. A jednak gdy w jego życiu pojawił się pewien szczeniak, wszystko się zmieniło, także podejście Gusa do świętowania. Czy dotyczy do także Bożego Narodzenia? Zajrzyjcie razem…