„W przedszkolu”, „W mieście”, „W lesie” – recenzja wyszukiwanek od wyd. Czarna Owca
Ostatnio coraz chętniej sięgamy po wielkoformatowe, kartonowe wyszukiwanki dla najmłodszych, w których fabułę można tworzyć samemu. Koncepcja tych książek pomaga rozwijać kreatywność oraz pracować nad spostrzegawczością i koncentracją już od najmłodszych lat. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam nowości od wydawnictwa Czarna Owca, które świetnie wpisują się właśnie w tę kategorię książek. Sprawdźcie razem z nami co kryje się „W przedszkolu”, „W mieście” oraz „W lesie”!
W przedszkolu
Dzieci uwielbiają przedszkole Dmuchawiec. Codziennie dzieje się tam mnóstwo ciekawych rzeczy! Zajęcia muzyczne, którym towarzyszy gitara i śpiew, zajęcia plastyczne, wycieczki na wieś i bale przebierańców to jedynie kilka z atrakcji, które urozmaicają maluchom pobyt w przedszkolu. Każdy dzień w Dmuchawcu jest cudowną przygodą. Sprawdźcie razem z Mią, Emmą, Seliną, Łukaszem i Julianem co ciekawego spotka dzieci na kartach książki.
„W przedszkolu” to świetne połączenie wyszukiwanki z historią fabularną. Każda rozkładówka pokaże dzieciom inną scenę z życia przedszkolaków. Maluchy będą miały okazję zobaczyć jak bohaterowie książki zaczynają dzień w przedszkolu, by następnie przyjrzeć się zabawom i przeróżnym zajęciom organizowanym przez przedszkolnych nauczycieli. A co najciekawsze, na każdej ze stron autor zaprosi małych czytelników do odszukania głównych bohaterów opowieści. To jednak nie wszystko! Ilustracje są bardzo dynamiczne i pełne szczegółów, dzięki czemu wspólnie z dziećmi możecie stworzyć swoją własną opowieść. Może opowiecie historię dziewczynek, które pokłóciły się w stołówce? Albo spróbujecie wymyślić opowiadanie o rajdzie samochodowym na przedszkolnym placu zabaw? Możliwości jest wiele!
W mieście
Koncepcja książki „W mieście” jest nieco inna. O ile „W przedszkolu” było połączeniem opowieści fabularnej z wyszukiwanką, tak tu autor zaprosi Was do zabawy w detektywów. Poszczególne rozkładówki pokażą dzieciom różne sceny z miejskiego krajobrazu. Zajrzycie na przystanek tramwajowy, przyjrzycie się portowej przystani oraz ruchliwemu skrzyżowaniu. Sprawdzicie także, co słychać w miejskim parku. Każda scena pełna będzie szczegółów, które układają się w wiele historii. Kto zgubił aparat, spiesząc się na tramwaj? Za czym goni pies, który przebiega przez rondo? Skąd mewa skradła rybę? Dlaczego chłopiec w parku płacze? Jeśli przyjrzycie się uważnie, to z pewnością znajdziecie mnóstwo ciekawych scen, do których można stworzyć przeróżne opowieści.
Nie jest to jednak koniec atrakcji w tej książce! Z boku każdej rozkładówki czeka na Was lista szczegółów do odnalezienia. Czy wiecie, gdzie w parku schowała się wiewiórka? Czy uda Wam się odszukać dziewczynkę na rowerku, chłopca z lodami, gitarę, papierową łódkę i skórkę od banana? „W mieście” czeka na Was aż 99 szczegółów do odszukania, będzie to więc świetna zabawa, ćwicząca spostrzegawczość i koncentrację! Nie zapomnijcie także o czerwonym baloniku, który ukrył się na każdym z obrazków!
W lesie
„W lesie” to książka, która zabierze dzieci w cudowną, przyrodniczą podróż. Mali czytelnicy będą mieli okazję przyjrzeć się zwierzętom i roślinom, które spotkać można w lasach mieszanych i liściastych. Wspólnie z autorką zajrzycie na polanę oraz sprawdzicie, co w piszczy w trawie. Przyjrzycie się, które zwierzęta schronienia szukają pod ziemią, a które prowadzą nocny tryb życia. Zobaczycie także jak las wygląda zimą. Kto wie, może w zimowym krajobrazie znajdziecie nawet Świętego Mikołaja?
Oprócz przepięknych i pełnych zadziwiających szczegółów ilustracji, na poszczególnych stronach znajdziecie także listę zwierząt i roślin do odszukania na obrazkach. Co ciekawe, każdy element został przez autorkę nazwany, dzięki czemu książka zyskała cenne walory edukacyjne. Dzieci będą miały okazję zobaczyć, jak wygląda glistnik, pierwiosnek czy zawilec oraz poznają najczęściej spotykane w lasach zwierzęta i drzewa. Uważam, że kolejną dużą zaletą książki „W lesie” są bardzo realistyczne ilustracje. Zarówno zwierzęta, jak i rośliny zostały przez autorkę przedstawione w niezwykle rzeczywisty sposób, choć niestety rozmyte kontury niektórych drzew (a zwłaszcza liści) mogą utrudnić maluchom odszukanie kilku elementów. Na szczęście są to tylko epizodyczne trudności, które z pewnością nie wpłyną na odbiór książeczki.
Na sam koniec dodam, że „W lesie” czeka na Was jedna niespodzianka. Na każdej rozkładówce skrywa się wiewiórka z dość nietypowym ogonem. Ciekawa jestem, czy zgadniecie z czego wynika jej oryginalna uroda! Wyjaśnienie zagadki znajdziecie oczywiście na kartach książki.
Podsumowanie
„W przedszkolu”, „W mieście” i „W lesie” to trzy książki od wydawnictwa Czarna Owca, które zaproszą dzieci do stworzenia własnej opowieści w oparciu o ciekawe, dynamiczne, pełne szczegółów i bardzo okazałe ilustracje. Autorzy na każdej rozkładówce skryli przeróżne elementy do odszukania, dzięki czemu zabawa z książkami stanie się jeszcze ciekawsza. Co ważne, choć książki mają wspólną koncepcję, to różnią się nie tylko tematem przewodnim, ale także dodatkowymi atrakcjami. „W przedszkolu” znajdziecie ciekawą opowieść fabularną, „W lesie” wiele elementów edukacyjnych, zaś „W mieście” dodatkowe zadania do wyszukiwania. Autorzy zadbali o to, by zabawna z poszczególnymi tytułami była urozmaicona i pozwalała na doskonalenie różnych umiejętności.
Wydawnictwo Czarna Owca rekomenduje te książki dla dzieci od 3. roku życia, jestem jednak zdania, że po każdy z tytułów można sięgnąć nawet z młodszymi dziećmi. Duży format, kolorowe ilustracje oraz możliwość dowolnego kształtowania fabuły sprawia, że korzystanie z tych książek będzie świetną zabawą także dla 2-latków. Gorąco polecam „W przedszkolu”, „W mieście” i „W lesie” wszystkim dzieciom, które uwielbiają kreatywną rozrywkę i nieszablonowe wyszukiwanki. Nam wszystkie te książki bardzo przypadły do gustu.
Metryczka:
- autor i ilustrator – Guido Wandrey (“W przedszkolu”, „W mieście”), Christine Henkel („W lesie”)
- tłumacz – Ewa Jasińska-Jastrun
- wydawnictwo – Czarna Owca