Jano i Wito. Zapach Świąt – recenzja
Serii „Jano i Wito” z pewnością nie trzeba Wam przedstawiać. Przygody tego sympatycznego rodzeństwa zna chyba każdy. Gdy w ubiegłym roku na rynku pojawiła się świąteczna opowieść z udziałem Jana i Wita, błyskawicznie zniknęła ona z księgarni. Przypuszczam, ze wielu z Was cieszy się, że pojawił się dodruk tej cudownej książeczki. Właśnie dlatego pragniemy Wam przypomnieć tę świetną sensoryczną propozycję dla najmłodszych. Zajrzyjcie do naszej recenzji książki „Jano i Wito. Zapach Świąt”. Zapraszamy!
Zbliżają się święta. Na dworze pana śnieg. Wszędzie czuć bożonarodzeniową atmosferę. A co robią Jano i Wito? W tej opowieści dwaj bracia… szukają choinki. Pewnie chcieliby ją pokazać Ali, która przyszła do nich w odwiedziny. W domu chłopców trwają świąteczne porządki, więc znalezienie bożonarodzeniowego drzewka nie jest wcale taką prostą sprawą. Sterta ubrań do prasowania, piramida słoików z przetworami czy półka pełna książek może bowiem do złudzenia przypominać choinkę! A może zapach igliwia pomoże chłopcom?
Nawiązanie do zapachu w tytule nie jest absolutnie przypadkowe. Tym razem nie znajdziecie w książce różnych faktur, zamiast tego jednak czekają na Was zupełnie inne sensoryczne doznania. Pocierając bożonarodzeniowe drzewko poczujecie… zapach choinki! I choć może nie jest to taki aromat, jakiego bym się spodziewała, to jestem przekonana, że dzieci będą zachwycone!
Cieszę się, że w bożonarodzeniowej opowieści Wioli Wołoszyn chłopcy pokażą maluchom wir świątecznych przygotowań. Będzie to świetne zaproszenie, by dzieci uczestniczyły w domowych porządkach. Z pewnością znajdzie się coś, w czym będą mogły pomóc! Wystarczy z resztą spojrzeć na Jana i Wita. A to przyniosą ozdoby, a to podadzą książkę. Może tylko w spiżarni zamiast pomagać, to podkradają smakołyki, ale czy to właśnie podjadanie nie jest jednym z bardziej uroczych elementów świątecznej gorączki?
Osobiście uważam, że „Jano i Wito. Zapach Świąt” to bardzo udany, świąteczny tytuł. Jest to kolejna książka Wioli Wołoszyn, która łączy lekturę z elementami zagadki, sensoryki i zabawy. Gdy do tego dołożymy fenomenalne ilustracje niezawodnego Przemka Liputa powstanie książka, po którą z pewnością maluchy sięgną z ogromną ochotą.
Gorąco polecamy „Jano i Wito. Zapach Świąt” małym czytelnikom od 1. roku życia.
Metryczka:
- autor – Wiola Wołoszyn
- ilustrator – Przemek Liput
- wydawnictwo – Mamania
Szukacie innych świątecznych tytułów? Zajrzyjcie koniecznie tu:
Najlepsze świąteczne książki dla dzieci – zestawienie