-
Lalani z dalekich mórz – recenzja
Są takie opowieści, gdzie magia tak subtelnie przeplata się z dawnymi wierzeniami i tradycjami, że jest niemalże nieuchwytna. Taka jest właśnie „Lalani z dalekich mórz” – piękna, pełna mitycznych stworzeń oraz czarów, a także głębokich treści, wzruszająca i ważna, a przede wszystkim niezwykle emocjonująca. Pozwólcie więc, że pokażę Wam ją nieco bliżej i dajcie zabrać się w podróż przez Sanlagitę i Przesłonięte Morze, spowite gęstą i jakże mroczą mgłą…
-
„Artur i Złoty Sznur” oraz „Marcy i zagadka Sfinksa” – recenzja
Fascynacja Kuby mitologią nordycką zaczęła się oczywiście od Thora. Nasz syn z zaskakującą łatwością porusza się po Midgardzie i Valhali. Mało jest jednak tytułów, poświęconych norweskim wierzeniom, które byłyby adresowane do dzieci w wieku przedszkolnym. Z tym większą radością sięgnęliśmy po „Kolekcję mitów Profesora Brownestone’a”. Póki co w tym cyklu komiksów ukazały się dwa tomy. Pierwszy z nich, „Artur i Złoty Sznur” opowiada właśnie o przygodach u boku nordyckich bogów. Drugi, „Marcy i zagadka Sfinka” pomoże młodym czytelnikom przenieść się do Egiptu, gdzie będą mieli okazję poznać samego boga Słońca. Z resztą zobaczcie sami!
-
Atlas – stwory i potwory – recenzja
Mówi się „Nie taki diabeł straszny, jak go malują”. A co z resztą? Świat baśni, legend, filmów, książek i powtarzanych po zmroku opowieści aż roi się od przeróżnych stworów. Mamy przecież wampiry, ogry, syreny, jednorożce, dżinny czy smoki. Czy każdego potwora należy się obawiać? Agnieszka Antosiewicz wraz z wybitnymi ilustratorami postanowili zjednoczyć siły i zdemaskować przeróżne stworzenia, zarówno te straszne, jak i te potulne niczym baranek. Zajrzyjcie razem z nami do wyjątkowej książki „Atlas stworów i potworów”. Gwarantujemy, że będzie to świetna zabawa! Zapraszamy do recenzji.