Rozśpiewane emocje, czyli piosenki o uczuciach

Znacie „Uczuciometr Inspektora Krokodyla”? Jest to bardzo wartościowa książka, pomagająca dzieciom zrozumieć i oswoić przeróżne emocje, która ukazała się w 2018 roku nakładem wydawnictwa Dwukropek. Ciekawa i przystępna treść oraz dołączony do publikacji uczuciometr sprawiły, że rozmowy o uczuciach (nawet tych trudnych) mogły przyjąć formę zabawy. Autorki tej świetnej książki poszły o krok dalej i postanowiły stworzyć kolejną lekturę dla maluchów, która pomoże rozwijać dzieciom umiejętność rozpoznawania i radzenia sobie z emocjami. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Rozśpiewane emocje, czyli piosenki o uczuciach”.

Susanna Isern jest hiszpańską pisarką i psycholog, której książki przetłumaczone zostały na kilkanaście języków. W Polsce ukazało się wiele jej publikacji, między innymi wspomniany wcześniej „Uczuciometr Inspektora Krokodyla”, który w mojej opinii zrewolucjonizował podejście do pracy nad inteligencją emocjonalną dzieci. Maluchy w wieku przedszkolnym często mają trudności w nazwaniu emocji, a także w radzeniu sobie z nieprzyjemnymi uczuciami. Ba! Niejednokrotnie nawet my, dorośli, nie potrafimy poradzić sobie ze smutkiem czy złością. Dzięki takim autorom jak właśnie Susanna Isern możemy w przyjemny, a jednocześnie przystępny sposób pomóc dzieciom oswoić przeróżne emocje.

Już na wstępie pragnę podkreślić, że konstrukcja książek „Uczuciometr Inspektora Krokodyla” oraz „Rozśpiewane emocje, czyli piosenki o uczuciach” jest zupełnie inna. Pierwsza z nich podzielona jest na trzy części, gdzie najpierw dzieci uczyły się rozpoznawać emocje, by później wraz z Inspektorem Krokodylem zmierzyć się z nimi w scenkach z udziałem Emoludków. Na końcu zaś Inspektor przedstawił kilka rad, które pomogą maluchom zapanować nad poszczególnymi uczuciami. „Rozśpiewane emocje …” również poświęcone są tej ważnej umiejętności, jaką jest nazywanie i kontrolowanie emocji, jednak autorka postawiła na nieco inną koncepcję.

Rozśpiewane emocje, czyli piosenka o uczuciach

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Tym razem Inspektor Krokodyl wprowadzi dzieci w świat uczuć za pomocą wpadających w ucho piosenek. Stosunkowo niedługie, rymowane utwory po krótce opisują to, co dzieje się w nas, gdy ogarniają nas różne uczucia. Każda z piosenek zawiera także krótkie wskazówki, które ułatwią maluchom opanowanie emocji. Co jednak najważniejsze, dzieci zobaczą, że sam fakt, iż czujemy złość, zazdrość, smutek czy strach jest całkowicie normalny i naturalny! Niemniej bohaterowie poszczególnych utworów pokażą maluchom jak sprawić, by zapanować nad emocjami. W końcu w życiu chodzi o to, by kontrolować uczucia, a nie o to, by to one kontrolowały nas!

Jeśli czytaliście wcześniej „Uczuciometr Inspektora Krokodyla” to z pewnością rozpoznacie występujące w piosenkach Emoludki. Nie martwcie się jednak, jeśli „Rozśpiewane emocje, czyli piosenki o uczuciach” są Waszą pierwszą przygodą z tymi sympatycznymi stworkami. Przed każdą piosenką czeka na Was bowiem krótkie wprowadzenie, które przedstawi Wam poszczególnych bohaterów. Każdy Emoludek reprezentuje inną emocję. Ilustratorka za pomocą mimiki, kolorystyki i mowy ciała świetnie zobrazowała to, co najczęściej pomaga rozpoznać nam różne uczucia. Imiona poszczególnych Emoludków również ułatwiają nazwanie emocji i opisanie towarzyszących im zmian w naszym zachowaniu. W książce poznacie między innymi Jupi (radość), Paskudę (wstręt), Dajmito (zazdrość), Frasunek (smutek) czy Konfuzję (wstyd). Co ważne, oprócz krótkiego tekstu, przedstawiającego Emoludki, każdą piosenkę poprzedza także niezwykle okazała i kolorowa ilustracja, która pomoże sprawdzić, czy dziecko znajdzie inne postacie, odczuwające daną emocję. Taka konstrukcja sprawia, że praca nad rozpoznawaniem i kontrolowaniem emocji jest wielowymiarowa i angażuje wiele zmysłów.

„Rozśpiewane emocje, czyli piosenki o uczuciach” to świetna propozycja dla maluchów, która będzie bardzo dobrym wprowadzeniem do rozmów o emocjach. Może ona być uzupełnieniem wcześniejszych przygód Inspektora Krokodyla, ale wcale nie musi, gdyż sama w sobie stanowi ona cenną pomoc w pracy nad inteligencją emocjonalną dzieci w wieku przedszkolnym. Będzie ona zdecydowanie dobrym rozwiązaniem dla tych przedszkolaków, które mają problem z dłuższym skupieniem uwagi, bądź wolą rymowane opowieści.

Najnowsza książka Susanny Isern zrobiła na mnie dobre wrażenie. Każdy utwór w prosty i przystępny sposób opowiada o danej emocji. Piosenki mają przemyślany tekst, świetny rytm i wpadające w ucho rymy, co z pewnością sprawi, że dzieci z przyjemnością będą recytować bądź śpiewać poszczególne utwory (wielkie ukłony dla Barbary Berdadyn i Katarzyny Biegańskiej!). Cieszę się, że każda opowieść kończy się w pozytywny sposób i podkreśla, że wszystkie emocje są ważne i każda z nich jest istotnym komunikatem.

Chciałam na sam koniec wspomnieć o jednym, drobnym mankamencie, które we mnie pozostawił pewien niedosyt. Zabrakło mi w tej książce nut lub płyt z nagraniami piosenek. Owszem, brak narzuconej melodii pozwala nucić poszczególne utwory na dowolną melodię i z pewnością pomaga kreatywnie podejść do tekstów piosenek, jednak zaproponowanie linii melodycznej zdecydowanie ułatwiłoby pracę z książką tym rodzicom, którzy nie czują się pewnie w muzycznych improwizacjach. Mimo to cudowna treść i urocze, bogate ilustracje osładzają ten brak! W końcu zawsze można wykorzystać teksty piosenek do recytacji.

Polecam „Rozśpiewane emocje, czyli piosenki o uczuciach” dzieciom od 4. roku życia.