-
Umiem rysować pojazdy – recenzja
Do tej pory naszą ulubioną książką z serii „Umiem rysować” była ta, poświęcona zwierzętom. Teraz jednak znalazła ona silnego konkurenta, bowiem Wydawnictwo Kropka nie spoczęło na laurach i dostrzegając ogromny potencjał tego cyklu wydaje kolejne tytuły. Tym samym po faworyzowanych przez nas zwierzętach, a także lubianych dinozaurach i koniach oraz jednorożcach przyszła kolej na… pojazdy. I nie będę nawet próbować ukrywać, że ta część zdetronizowała wcześniejsze! Zobaczcie sami – oto „Umiem rysować pojazdy”!
-
Jak to działa? – recenzja
„Jak to działa?” to seria dla dzieci w wieku przedszkolnym, która w formie całokartonowych książeczek z otworami pokazuje maluchom tajemnice, które skrywają się we wnętrzu najbardziej interesujących je pojazdów i nie tylko. Do tej pory ukazały się części, dotyczące budowy ludzkiego ciała i rakiety, dziś zaś chciałam pokazać Wam te, poświęcone tyranozaurowi i traktorowi. Jesteście ciekawi? To zerknijcie do naszej recenzji!
-
Mocarne maszyny – recenzja
Na naszym blogu pokazywaliśmy wiele książek, poświęconych szeroko rozumianej motoryzacji. I choć nowość, którą chcemy Wam dziś zaprezentować również dotyczy samochodów, to nie da się ukryć, że jest ona inna niż wszystkie te, o których mogliście u nas przeczytać do tej pory. Nie tylko dlatego, iż pokazuje pojazdy zupełnie wyjątkowe, wielkie, głośne i przeznaczone nie tylko do tego, by nimi jeździć. Także dlatego, że zawiera wiele smaczków, które czynią tę książkę czymś zdecydowanie więcej, aniżeli tylko motoryzacyjnym albumem dla dzieci. Zerknijcie razem z nami co kryją „Mocarne maszyny”.
-
Co robią maszyny? – recenzja
Maszyny są wszędzie. Brzmi to trochę jak wstęp do filmu grozy, ale z pewnością zgodzicie się ze mną, że w swoim otoczeniu znajdziecie ich wiele. Niektóre wydają nam się niezbędne do życia. Innych w ogóle nie zauważamy. Mogą być duże lub całkiem malutkie. Mogą jeździć, choć wcale nie muszą. Czym są maszyny? Nasz Kuba bez zastanowienia odparł, że to auta, komputery i telewizory. Ale gdy miał wymienić te, które znajdzie w przedszkolu, był nieco zbity z tropu. Właśnie dlatego cieszę się, że powstania książka „Co robią maszyny?”, która pokazuje przeróżne zdobycze technologii, także te mniej oczywiste. Jesteście ciekawi tej nowości? Zajrzyjcie do naszej recenzji!