-
Ogrzyca i dzieci – recenzja
Jakże łatwo jest wydać osąd. Z podobną lekkością przychodzi nam powtórzenie plotki… Gdy te osądy czy plotki kiełkują z lęku bądź niezrozumienia, bardzo łatwo podążyć od nich ścieżką prowadzącą ku nienawiści i niechęci. A gdyby tak zanim się wypowiemy, zanim wyrazimy swoje zdanie na czyjś temat, spróbować spojrzeć na nieznajomego jak na… sąsiada? Czy wtedy wydałby się nam bliższy? Bardziej „swój” niż obcy? O takich filozoficznych rozważaniach nad dobrosąsiedztwem i szkodą, wynikającą z lekkości w wydawaniu osądów opowiada przepiękna powieść, którą pragnę Wam dziś pokazać. Zerknijcie razem z nami co skrywa „Ogrzyca i dzieci”!
-
50 (małych) rewolucji, które zmienią świat – recenzja
Młodzi ludzie mają w sobie naturalną potrzebę buntu. Każdy z nas sprzeciwiał się przecież rodzicom, nauczycielom, modzie, stereotypom, autorytetom czy oczekiwaniom społeczeństwa. Czasem mieliśmy rację, czasem niekoniecznie. A gdyby tak tę potrzebę buntu wykorzystać do zrobienia czegoś dobrego?! Predomenico Baccalario, Frederico Taddia i Antongionata Ferrari postanowili stworzyć książkę, która będzie dla młodzieży inspiracją, by swój bunt ukierunkować na… zrewolucjonizowanie świata. Ileż to razy rodzice powtarzają swoim dzieciom, że jeśli coś chce się zmienić, to trzeba zacząć od siebie? Lektura „50 (małych) rewolucji, które zmienią świat” będzie nie tylko idealnym początkiem takich przemian, ale przede wszystkim bardzo rozwijającą przygodą!
-
Dziadek Tomek – recenzja
Gdy myślę o swoim dziadku, to od razu przed oczami stają mi nasze wyprawy na działkę, zrywanie wiśni z wysokiej drabiny, czerpanie wody ze studni i wąchanie pomidorów prosto z krzaczka. Dziś, kiedy dziadek jest leciwy, pamięć płata mu figle, a ciało nie słucha go tak, jak by sobie tego życzył, bardzo cieszę się, że te obrazy cudnych wspólnie spędzonych chwil ciągle są we mnie tak żywe. Pielęgnuję je jak najdroższy skarb, bojąc się, że dziadka w końcu zabraknie i zostaną mi po nim jedynie wspomnienia. Ta międzypokoleniowa więź jest dla wielu wnucząt i dziadków czymś najdroższym na świecie. Dlatego z dużym wzruszeniem i ogromną uwagą czytałam książkę „Dziadek Tomek”…