Postaw na klocka! – recenzja

Nie jest żadną tajemnicą, że czasem proste rozwiązania są tymi najlepszymi. W przypadku rodzinnych gier bywa to gwarancją udanej zabawy. Łatwe zasady, przejrzysta instrukcja oraz brak nadmiernej ilości elementów zdecydowanie ułatwiają familijne rozgrywki. I choć w domowej biblioteczce mamy zarówno nieskomplikowane, jak i mocno rozbudowane tytuły,  to ta nowość mocno mnie zaskoczyła. Gdy sięgnęłam wraz z Kubą po grę „Postaw na klocka!”, naprawdę nie spodziewałam się, jak świetną rozrywkę może zapewnić kilka kolorowych klocków i kart z prostymi grafikami. Zerknijcie do naszej recenzji, w której pokazujemy nieco bliżej tę bardzo udaną grę zręcznościową.

„Postaw na klocka!” to gra, w której znajdziecie sześć zestawów prostokątnych, drewnianych klocków w różnych kolorach. To z nich będziecie budować niebanalne konstrukcje, samodzielnie lub w drużynach, w zależności od wybranego wariantu. Za postawioną budowlę otrzymacie punkty, zaś za złamanie zasad zostaną Wam one odebrane. I o ile dwie początkowe rundy mogą wydać się proste, to od trzeciej nic już nie będzie łatwe i oczywiste 😊!

Próbowaliście kiedyś budować z klocków, używając tylko palców wskazujących? Czy jesteście w stanie ustawić na sobie dwa elementy, nie dotykając żadnego z nich środkowym palcem? A może macie odwagę, by spróbować zbudować Maczugę Klockulesa lub Kloc Saurona, trzymając rękę wyprostowaną w łokciu? Choć pozornie zasady, przedstawione na kartach trudności wydają się banalnie proste, zapewniam, że mocno się zaskoczycie ! Co tu dużo mówić, gra z utrudnieniami nie będzie odpowiednia dla osób o słabych nerwach 😉…

Niemałym smaczkiem są nazwy konstrukcji, które przedstawione zostały na kartach. Część z nich nawiązuje do kinowych hitów czy mitologii, inne zaś do nazw przedmiotów codziennego użytku. I choć może nie jestem fanką brzmienia nazwy tej gry (no dobra, przyznam, że mi się po prostu kojarzy!), to znicz klocimpijski, kloc kultury czy kloceł, tak świetnie nawiązujący do pieseła z memów, po prostu mnie urzekły!

Gorąco polecam „Postaw na klocka!” do rodzinnych rozgrywek. To naprawdę świetna gra zręcznościowa, przy której dobrze bawić się będą zarówno dzieci, jak i dorośli. Co prawda wydawca sugeruje, że jest to tytuł dla graczy od 12 roku życia, ale zdecydowanie już dzieci 7-letnie mogą spróbować swoich sił w stawianiu niebanalnych konstrukcji. My po prostu odrzucamy te najtrudniejsze karty, gdy gramy razem z Kubą.

Metryczka:

• autor – Paweł Świstek
• opracowanie – Sławomir Czuba
• grafiki i skład – Roman Kucharski, Maciej Czaplicki
• Wydawnictwo Muduko

Zajrzyjcie także tu:

Zamki z piasku – recenzja

Hotel pod pajęczą siecią – recenzja

Znajdź pluszaka – recenzja

Mix Tura – recenzja

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!