Dwa dla mnie, jeden dla ciebie – recenzja
Jörg Mühle to niemiecki autor i ilustrator wielu książeczek dla dzieci. Jego interaktywne kartonówki „Śpij króliczku”, „Do kąpieli króliczku” czy „Nie płacz króliczku” są niezwykle popularne i zostały przetłumaczone na wiele języków. Ostatnio zachwycaliśmy się obrazkami Jörga Mühle w książce „Z pozdrowieniami, Żyrafa” (jej recenzję znajdziecie TU). Dziś chcieliśmy Wam pokazać jego kolejne dzieło. „Dwa dla mnie, jeden dla ciebie” to fenomenalna nowość od wydawnictwa Dwie Siostry, której nie mogło zabraknąć na Czytelniczym Podwórku!
Niedźwiedź wracając do domu znalazł wśród jesiennych liści trzy grzyby. Przyniósł je do domu, gdzie łasica przygotowała z nich pyszną przekąskę. Niedźwiedź nakrył stół i zaczął nakładać posiłek. Jeden grzybek dla niego, jeden dla łasicy i… jeszcze jeden dla niego! Przecież jest duży i w związku z tym musi więcej jeść. Ale zaraz, zaraz! Czy to na pewno sprawiedliwe? Łasica ani myśli zgadzać się na taki podział. W końcu ona rośnie! Też musi się odpowiednio odżywiać! Kto dostanie trzeciego grzyba? Sprawdźcie sami!
„Dwa dla mnie, jeden dla ciebie” to historia tak zabawna i jednocześnie tak prawdziwa, że nie sposób jej nie pokochać! Co tu dużo mówić – jestem pewna, że każdy z nas jako dziecko stoczył przynajmniej jedną dyskusję podobną do tej, o której czytamy w książce. Sprawa jest prosta! Grzyby są trzy, a zainteresowanych dwóch. I niby oboje chcą, by było sprawiedliwie, ale każde woli, aby ta sprawiedliwość leżała właśnie po jego stronie.
Co ważne, trudno odmówić któremukolwiek ze zwierzątek racji. Ich argumenty są trafione w punkt i niewątpliwie prawdziwe. To miś zebrał grzyby, czuje więc, że należy mu się za to nagroda. Za to łasica przygotowała posiłek – również chce zostać doceniona! Każda strona ma swoje racje, a to niestety wcale nie ułatwia sprawy! Finał historii jest jeszcze zabawniejszy niż wcześniejsze perypetie naszej dwójki bohaterów. I choć jednym może się on wydać przewidywalny, to jednocześnie jest bardzo zaskakujący. Brzmi nieprawdopodobnie? Sięgnijcie po książkę „Dwa dla mnie, jeden dla ciebie”, a jestem pewna, że zrozumiecie co miałam na myśli!
Najnowsza opowieść Jörga Mühle jest bardzo przyjemna. Historia jest zabawna, może nieco łobuzerska, ale przy okazji bardzo pouczająca! A ilustracje, jak zawsze u tego autora, po prostu urzekają. Utrzymane w jesiennej kolorystyce są niezwykle ciepłe i pełne emocji. „Dwa dla mnie, jeden dla ciebie” to książka, która bawi, skłania do przemyśleń i uczy trudnej sztuki kompromisu. Osobiście jesteśmy nią zachwyceni i z wielką przyjemnością będziemy do niej wracać.
Polecam wszystkim dzieciom już od 2. roku życia!
Metryczka:
- autor – Jörg Mühle
- ilustrator – Jörg Mühle
- tłumacz – Anna Kierejewska
- wydawnictwo – Dwie Siostry
Zajrzyjcie koniecznie do książki z ilustracjami Jörga Mühle:
Z pozdrowieniami, Żyrafa – recenzja