Księga samodzielności, czyli Zuza w krainie kangurów – recenzja

Pamiętacie Zuzę, bohaterkę książek z serii „Księga samodzielności”? Lektura powieści o jej przygodach jest dla dzieci świetną okazją do nauki podstaw sztuki survivalu i przypomnienia sobie podstawowych zasad bezpieczeństwa w przeróżnych, kryzysowych sytuacjach. Zarówno dla fanów Zuzy, jak i młodych czytelników, którzy jeszcze nie znają tej jakże zaradnej nastolatki, mam świetną wiadomość. Właśnie swoją premierę ma trzeci tom tego fenomenalnego cyklu autorstwa Przemysława Jakóbczyka. Zajrzyjcie do recenzji powieści „Księga samodzielności, czyli Zuza w krainie kangurów”, którą z największą przyjemnością objęliśmy patronatem medialnym.

Zuza z niecierpliwością wypatrywała wyjazdu do Australii. Nie tak dawno wyprawę do krainy kangurów przerwał jej splot wielu nieszczęśliwych okoliczności, przez który dziewczynka wraz z dwójką przyjaciół spędziła kilka dni w malezyjskiej dżungli. Teraz, gdy Zuza wylądowała w Sydney, nie mogła doczekać się przygód, które będą czekały na nią, Wojtka, Natalię i ich nowopoznaną koleżankę Asię. Dziewczynka miała jednak nadzieję, że będą to zwykłe, wakacyjne przygody, nie zaś kolejne ekstremalne doświadczenia, porównywalne ze spędzeniem kilku nocy na bezludnej wyspie czy przeprawę przez dżunglę bez pomocy dorosłych. Nie sądziła jednak, że ponownie znajdzie się w sytuacji, gdzie znajomość zasad survivalu uratuje jej życie.

Gdy wspólnie z opiekunem, panem Darkiem, wybierali się na off-road po australijskich dzikich terenach, nikt nie spodziewał się, że dojdzie do jakiegoś nieszczęścia. A jednak pan Darek nagle zasłabł i musiał zostać zabrany do szpitala przez jednostkę ratownictwa powietrznego. Dzieci musiały zostać same i zaczekać na kolejny helikopter w samochodzie, pozostawionym na środku pustkowia. I choć nic nie zapowiadało, by pomoc nie miała nadejść, tak właśnie się stało! Nagła burza, połączona z trąbą powietrzną i gwałtownym gradobiciem, zmusiła dzieci do ucieczki w głąb położonego między wzgórzami lasu. A dalsze, równie nieprzewidywalne zjawiska pogodowe, jedynie krzyżowały ich plany wezwania pomocy. Jak uda im się przetrwać z dala od cywilizacji? I czy również tym razem znajomości zasad survivalu uratuje Zuzę i jej przyjaciół? Sprawdźcie sami!

Wszystkie książki Przemysława Jakóbczyka, i „Księga samodzielności, czyli Zuza w krainie kangurów” nie jest tu żadnym wyjątkiem, czyta się jednym tchem. Barwny opis przygód głównych bohaterów i całkowicie nieprzewidywalne zwroty akcji czynią lekturę tych powieści niezwykle emocjonującym doświadczeniem. Owszem, wydarzenia, które stają się udziałem Zuzy i jej przyjaciół wydają się być nieprawdopodobne, ale ile razy w naszych życiach zdarzało się coś, co jeszcze dzień wcześniej wydawało nam się niemożliwe? Księgi Samodzielności mają za zadanie pokazać młodym odbiorcom, że warto być przygotowanym na przeróżne, nawet te najdziwniejsze scenariusze.

W trzecim tomie przygód Zuzy czytelnicy przekonają się, jak należy zachować się w sytuacji, gdy znajdziemy gdzieś niebezpieczny pakunek. Kogo zawiadomić? Jakie informacje przekazać? Gdzie szukać pomocy? Zuza i jej przyjaciele pomogą dzieciom znaleźć odpowiedzi na te pytania. To jednak nie koniec, bowiem główna część powieści po raz kolejny poświęcona jest przetrwaniu w trudnych warunkach, bez dostępu do sprzętów i narzędzi, znanych nam z codziennego życia. Jak zbudować bezpieczne schronienie w lesie i jak wykorzystać do tego ukształtowanie terenu czy roślinność? Jak zatroszczyć się o zapasy tak, by się nie zatruć? I w jaki sposób wezwać pomoc, gdy jest się pośrodku… niczego?

Gorąco zachęcam Was do lektury wszystkich tomów „Księgi samodzielności”. To naprawdę świetne książki, które nie tylko gwarantują porcję emocjonujących doświadczeń czytelniczych, ale także są dobrą okazją do rozmów o zasadach bezpieczeństwa w sytuacjach kryzysowych oraz nauki podstawowych zasad przetrwania w trudnych warunkach. Jest to naturalnie jedynie przedsmak, krótki teoretyczny wstęp, ale z pewnością stanie się on dla wielu zachętą do poszukiwania zajęć, pozwalających zasmakować survivalu w praktyce. Bez wątpienia „Księga samodzielności, czyli Zuza w krainie kangurów” oraz wcześniejsze przygody tytułowej bohaterki są książkami wartymi uwagi. Osobiście polecam je dzieciom od 7. roku życia!

Metryczka:

• autor – Przemysław Jakóbczyk
• ilustrator – Małgorzata Szyszkowska
• wydawnictwo – Akademia Samodzielności
• książkę można zakupić, pisząc do autora – przemyslaw.jakobczyk@akademia-samodzielnosci.pl

Zajrzyjcie także tu:

Księga samodzielności, czyli przygody Zuzy na bezludnej wyspie – recenzja

Księga samodzielności, czyli Zuza w tarapatach – recenzja

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!