Wilczek – recenzja
Baśni o wilku było kilka. Znacie na pewno „Czerwonego Kapturka” czy „Wilka w owczej skórze”. Czas jednak na coś zupełnie nowego! Co powiecie na baśń o Wilczku, którego nie boją się nawet króliki? Co więcej, chętnie się z nim bawią w chowanego czy „koci, koci łapci”. Zapraszamy Was do recenzji wspaniałej i pięknie ilustrowanej książki „Wilczek”, która złamie leśne stereotypy.
Mały Wilczek był bardzo szczęśliwy. Uwielbiał biegać po łące ze swoimi króliczymi przyjaciółmi. Z ogromną przyjemnością pluskał się w stawie, gdzie ścigał się z rybami. Nawyki żywieniowe również miał dość nietypowe, bo uwielbiał szczaw, w przeciwieństwie do swoich braci i sióstr, którzy nie do końca rozumieli zachowanie Wilczka. Nie przeszkadzało mu to jednak zupełnie, taki był i już! Wszystko zmieniło się, gdy zmartwieni Rodzice zwrócili mu uwagę. Zatroskani i odrobinę zirytowani stwierdzili, że prawdziwy wilk nie powinien się zachowywać w taki sposób. Wilczek poczuł się skarcony i zrobiło mu się bardzo przykro. Może faktycznie coś jest z nim nie tak?
Zapłakanego i zmartwionego wilka znalazła Mysz Myszata. Gdy usłyszała o jego problemie, stwierdziła że coś faktycznie musi być na rzeczy. W końcu nawet ona, będąc zaledwie malutką myszką, wcale się Wilczka nie bała. Mysz, przy pomocy swoich mądrych przyjaciół, postanowiła Wilczka przebrać! Żółto-czarne paski od tygrysa, kolce od jeża i kły od lwa musiały pomóc! Wilczek niewątpliwie wyglądał groźnie, kolczasto i drapieżnie. Ale czy przebranie sprawi, że króliki będą się go bały? No i czy sam Wilczek będzie czuł się w nowej skórze dobrze? Sprawdźcie sami!
„Wilczek” to naprawdę piękna i bardzo wartościowa baśń o tym, żeby przede wszystkim być… SOBĄ! Mały Wilczek spotykał się z krytyką rodzeństwa i rodziców, gdyż nie spełniał ich oczekiwań. Ale czy oby na pewno to, jaki był oznaczało, że był złym wilkiem? Może po prostu był jedyny w swoim rodzaju? Dzięki wspaniałej opowieści, stworzonej przez Gerdę Wagener dzieci będą miały szansę zastanowić się, czy warto udawać kogoś, kim się po prostu nie jest.
Historii Wilczka towarzyszą bardzo okazałe ilustracje Józefa Wilkonia. Nie można im odmówić uroku, choć wprowadzają one nieco mroczny i tajemniczy klimat. W końcu, jakby nie było, wilki prowadzą raczej nocny tryb życia! Obrazki, wykonane pastelami, przyciągają wzrok i z pewnością zadowolą nawet najbardziej wymagających, młodych czytelników. Osobiście bardzo cenię prace Józefa Wilkonia. Te w książce „Wilczek” czynią baśń jeszcze bardziej magiczną!
Gorąco polecam książkę o Wilczku czytelnikom już od 3. roku życia, choć jestem zdania, że warto ją przeczytać także ze starszymi dziećmi. Jest to historia ponadczasowa, która każdemu z nas (A zwłaszcza dorosłym) przypomni, że każdy ma prawo być sobą!
Metryczka:
- autor – Gerda Wagener
- ilustrator – Józef Wilkoń
- tłumaczenie – Monika Lutz
- wydawnictwo – Tatarak
Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
https://www.facebook.com/Czytelnicze-Podw%C3%B3rko-110350537349797