Super-Charlie - recenzja książek – Czytelnicze Podwórko

Każdy, kto lubi kryminały z pewnością zna twórczość Camilli Läckberg. A czy wiecie, że ta szwedzka autorka napisała również kryminalne opowiadania dla najmłodszych? Pozwólcie, że przedstawię Wam książki „Super-Charlie i złodziej zabawek” oraz „Super-Charlie i tajemnica babci” wydawnictwa Czarna Owca. Zapraszamy do recenzji!

„Super-Charlie i złodziej zabawek”

Pewnej spokojnej nocy w jednym z domów dało się słyszeć głośny płacz dziewczynki. Co mogło się stać? Zaginął Glennis – pluszowy króliczek siostry Charliego. Każdy rodzic, który zmierzył się z podobnym problemem wie, że sprawa była niezwykle poważna! W poszukiwaniu ukochanej maskotki wzięli udział wszyscy domownicy. Mimo tego po króliczku nie było ani śladu. Charlie, będący niezwykłym bobasem (miał bowiem niesamowite zdolności) nie mógł tego tak zostawić. Razem z babcią postanowił od rana wznowić akcję poszukiwawczą! Czy znaleziony złoty guzik, kawałek czerwonej folii oraz okruchy ciastek pomogą mu ustalić co stało się z pluszakiem jego siostry? Sprawdźcie sami!

„Super-Charlie i złodziej zabawek” to opowiadanie, które wciągnie zarówno maluchy, jak i starsze dzieci. Znajdziecie tu zagadkę, intrygę, a także trochę dobrego humoru. W mojej opinii lektura ta będzie dobrym sposobem na zaproponowanie dziecku przygody z kryminałem! Opowiadanie napisane jest prostym językiem, dzięki czemu młodsi czytelnicy nie będą mieli problemu w odnalezieniu się w fabule. Czyta się je naprawdę przyjemnie. Polecam czytelnikom od 3. roku życia.

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

„Super-Charlie i tajemnica babci”

Tym razem Charlie wraz z siostrą, rodzicami i dziadkami wybierał się na wakacje. Rodzina miała spędzić urlop na polu kempingowym, choć nie wszyscy byli z tego faktu zadowoleni. W zasadzie można odnieść wrażenie, że z takiej formy wypoczynku cieszył się tylko Charlie i tata (który był pomysłodawcą tego wyjazdu). Na szczęście po kilku chwilach wszyscy zaczęli korzystać z uroków wakacji. Tylko gdzie podziała się babcia? Nikt nie może jej odnaleźć! Czy przeświecający wzrok Super-Charliego pomoże odnaleźć starszą panią?

„Super-Charlie i tajemnica babci” to kolejne kryminale opowiadanie Camilli Läckberg. Niestety według mnie jest ono zdecydowanie mniej udane, niż historia o złodzieju zabawek. Mam wrażenie, że w fabule coś zgrzyta, narracja jest jakby mniej płynna, a humor opowiadania niekoniecznie będzie zrozumiany przez mniejsze dzieci. Wydawnictwo rekomenduje tę serię czytelnikom od 3. roku życia. W przypadku książki „Super-Charlie i złodziej zabawek” zgodzę się z wydawcą, natomiast moim zdaniem „Super-Charlie i tajemnica babci” niekoniecznie przypadnie do gustu każdemu 3-latkowi.

Podsumowanie

Przyznam szczerze, że miałam duży kłopot z dziecięcą twórczością Camilli Läckberg. Po przeczytaniu „Super-Charlie i złodziej zabawek” byłam pełna entuzjazmu – ciekawa narracja, zabawne dialogi i ładne, pełne humoru ilustracje naprawdę nieźle się zapowiadały. Pomysł stworzenia superbohatera w ciele bobasa również wydawał się bardzo trafiony. W końcu czy znajdzie się dziecko, które choć przez moment nie marzyło, by zostać superbohaterem? Opowiadanie o kradzieży pluszowego królika naprawdę nas urzekło. Niestety druga książka, po którą sięgnęliśmy nie wydała mi się już tak udana. Nasz 6-letni Kuba oba opowiadania czytał bardzo chętnie. Jednak z mojego punktu widzenia „Super-Charlie i tajemnica babci” jest mniej porywająca i raczej nie dla 3-latków, a starszych dzieci. Być może do trzech razy sztuka? Czekamy na tłumaczenia kolejnych książek z tej serii i z pewnością do nich zajrzymy!