-
Lokomotywa i nie tylko – recenzja nowości od wydawnictwa Wilga
Przygoda mojego Kuby z Julianem Tuwimem rozpoczęła się od „Lokomotywy”, a jakżeby inaczej. W przedszkolu ogłoszono konkurs recytatorski i Kuba wyjmując swój tomik wierszy Tuwima (ten ilustrowany przez Olgę Siemiaszko, którego pierwsze wydanie pamiętają jeszcze nasi rodzice) stwierdził, że on wyrecytuje właśnie „Lokomotywę”. I deklamował, zmieniał tempo, wymieniał wagony, ćwiczył i… zajął pierwsze miejsce! Teraz zaś regularnie powraca do „Lokomotywy”, recytując lub czytając ją młodszemu Mikołajowi. Niestety klasyczne wydanie wierszy w spotkaniu z małymi rączkami ucierpiało, dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy wydawnictwo Wilga postanowiło uraczyć najmłodszych czytelników wierszami pana Tuwima w formie całokartonowych książeczek. Tym samym z największą przyjemnością pragnę Wam pokazać nowości, piękne klasyki poezji dziecięcej, we wspaniałej oprawie…
-
Bylejaczek – recenzja
Z poezją Jerzego Ficowskiego po raz pierwszy spotkaliśmy się stosunkowo niedawno, gdy nasz starszy syn w konkursie recytatorskim wygrał cudny tomik wierszy „Lodorosty i bluszczary”. Często wracamy do zawartych tam utworów i wkrótce z pewnością napiszemy o tej przepięknej publikacji. Dziś chciałam pokazać Wam wiersz Jerzego Ficowskiego, którego w tym tomiku nie znajdziecie. Wydawnictwo Wolno nie przez przypadek postanowiło wydać go osobno. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Bylejaczek”, która swoją premierę miała całkiem niedawno, bo 12. marca 2021 roku. Skrywa ona ponadczasowy i piękny utwór, poruszający wiele ważnych tematów. Zapraszamy do naszej recenzji!