Kot - instrukcja obsługi - recenzja – Czytelnicze Podwórko

Pamiętacie książkę „SOS pies”, stworzoną we współpracy Kasi Antczak, trenerki psów i psycholożki zwierząt oraz Kasi Fryzy, znakomitej ilustratorki i rysowniczki? Nas ten wspaniały przewodnik po psich potrzebach zachwycił. Dziś zaś chciałam pokazać Wam kolejne dziecko tego duetu, tym razem dedykowane wszystkim kociarzom. Ponieważ wychowywałam się w domu, w którym były koty, zawsze byłam zdania, że jeśli ktoś stworzy instrukcję obsługi kota, to po prostu musi zostać uhonorowany wszelkimi możliwymi nagrodami. Dziś wiem, kto te nagrody powinien otrzymać 😉! Zapraszam Was do rzucenia okiem na recenzję naprawdę świetnej nowości. Oto „Kot – instrukcja obsługi”.

„Kot – instrukcja obsługi” to książka, przez którą przeprowadzi nas Kropka. Jestem tym wyborem imienia zachwycona, bo właśnie tak nazywała się moja pierwsza kocia przyjaciółka. I była ona kotem z krwi i kości – chodziła własnymi ścieżkami, trudno było zrozumieć jej potrzeby i zdecydowanie na każdy koci temat miała własne zdanie. Drapak był zawsze nie taki jak trzeba (dużo lepsze były tapety czy obicie kanapy), pieszczoty nigdy nie miały miejsca o właściwej porze, zaś do zabawy znacznie lepsze były nasze palce u stóp, wystające w nocy spod kołdry, niż wymyślne zabawki, zakupione z myślą o ukochanym pupilu. Może gdybym wtedy miała taką instrukcję obsługi, bardziej rozumiałabym potrzeby swojej kotki. Tym bardziej cieszę się, że Kasia Antczak i Kasia Fryza postanowiły stworzyć tę książkę i odpowiedzieć na pytania wszystkich małych kocich opiekunów.

Opowieść o kocich potrzebach ma układ analogiczny do poprzedniej książki tych autorek. Tu również każda rozkładówka składa się z grafiki, przedstawiającej najróżniejsze scenki z kociej rzeczywistości, wzbogaconej o kocie myśli i refleksje, oraz krótkiego tekstu, stanowiącego odpowiedź na potrzeby czy problemy naszych pupilów. Podobnie jak w „SOS pies”, tak i tu część „Co możesz zrobić?” dopełniają ikonografiki, które nie tylko pomagają zapamiętać kluczowe rozwiązania kocich kłopotów, ale także czynią lekturę czytelniejszą i bardzo przyjemną dla oka. Przejdźmy jednak do kwestii najistotniejszych.

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

O czym przeczytamy w tej książce? Dowiemy się co zrobić, jeśli kot nie chce drapać fikuśnego drapaka, a woli ostrzyć pazurki na meblach czy tapetach (brzmi znajomo 😉?). Znajdziemy przepis na to, jak pomóc kotu pić wystarczającą ilość wody oraz jak ułatwić mu funkcjonowanie w domu, w którym są także inne zwierzęta. Wśród rad dla kocich opiekunów odszukacie także wiele cennych wskazówek, pomagających zadbać o bezpieczeństwo naszego pupila tak w domu, jak na spacerze czy podczas podróży do weterynarza. Nie zabraknie tu również informacji, pomagających zidentyfikować gorsze samopoczucie naszego kota oraz wielu ciekawych pomysłów na to, jak poprawić jego komfort w trudniejszych chwilach. Jednym, który choć wydaje się oczywisty, dla mnie był niemałym zaskoczeniem, było wysianie w domu trawy, aby pomóc kotu oczyścić się z kłaczków sierści. Wiedziałam o istnieniu past czy innych specyfików, pomocnych w zadbaniu o te sprawy, ale trawa? Proste, estetyczne i eko!

Cała książka, choć absolutnie nie wyczerpuje tematu, jest świetnym wstępem do kształtowania świadomości małych opiekunów kotów. Uczy ona wrażliwości i empatii. Pokazuje, jakie rozwiązania są pomocne, a po które nie należy sięgać. Dementuje kilka mitów, na temat kocich potrzeb (teraz większość ludzi wie, że mleko nie jest dla kotów dobre, ale gdy my zaczynaliśmy opiekować się Kropką, wcale nie było to dla nas oczywiste). Przede wszystkim zaś będzie świetną drogą ku temu, by decyzję o posiadaniu kota podjąć odpowiedzialnie! Polecam wszystkim rodzicom, których dzieci wychowują się z kociakami lub pragną takiego mruczącego przyjaciela mieć.

Po książkę „Kot – instrukcja obsługi” możecie sięgnąć z dziećmi już od 3. roku życia.