Jadzia Pętelka wita dzidziusia – recenzja
Poprzedni tom przygód Jadzi Pętelki wywołał w Internecie niemałe poruszenie. Kto śledził pętelkowe doniesienia, ten wie o czym mówię 😉. Teraz zaś wszystko stało się jasne! Rodzina Pętelków się powiększyła i Jadzia ma… No właśnie – brata czy siostrę? Zerknijcie do naszej recenzji i przekonajcie się sami! Oto pachnąca nowością książka „Jadzia Pętelka wita dzidziusia”.
Jadzia została starszą siostrą! W domu Pętelków pojawił się mały Szczepcio i dziewczynka ma teraz sporo radości przy pomaganiu rodzicom. Wie, że wszystko musi robić bardzo delikatnie, bo Szczepcio jest jeszcze malutki. Właśnie dlatego jest bardzo ostrożna, gdy pomaga przy kąpieli oraz bardzo subtelnie okazuje mu wszystkie czułości (a kto zna Jadzie, ten wie, że Jadzia swoją miłość okazuje całą sobą, nie jest więc to łatwe zadanie!). Nie zawsze jednak zajmowanie się młodszym bratem jest proste. Czasem Szczepcio bardzo głośno płacze i nawet leniwiec nie pomaga w otarciu łez braciszkowi. Jak wtedy poradzi sobie Jadzia? I czy mama Jadzi ciągle ma dla niej czas? Sięgnijcie po nową książkę Barbary Supeł i przekonajcie się sami!
Seria o Jadzi Pętelce skradła nasze serca już dawno temu. Każda kolejna książka urzekła nas zarówno treścią, grafiką, jak i mnogością istotnych kwestii, których dotykają przygody tytułowej bohaterki. Rodzinne czytanie o perypetiach Jadzi pomaga najmłodszym odbiorcom przejść przez wiele ważnych etapów w ich rozwoju, uczy celebracji rodzinnych rytuałów, bywa też cenną pomocą w przygotowaniu małego człowieka na nadchodzące zmiany. Całość zaś wydana jest w bardzo przyjazny dziecku sposób – format idealny dla małych rączek, przystępna treść oraz kolorowe i miłe oku ilustracje nie tylko pomagają skupić uwagę najmłodszych odbiorców, ale także gwarantują świetną zabawę. Sami bardzo często wracamy do jadzinych opowieści i z chęcią czytamy je głośno w rodzinnym gronie. Powiem więcej, po cichu liczymy, iż Pętelkowe perypetie w końcu doczekają się wydań w formie audioboków.
Wracając jednak do meritum… Fajna ta nowa Jadzia! Cieszę się, że pani Basia i pani Agata sięgnęły po kolejny ważny dla dzieci temat. Pojawienie się młodszego rodzeństwa jest rewolucją w każdym domu. Nagle cały świat młodego człowieka staje na głowie. Rodzice dzielą czas pomiędzy dzieci, robią co mogą, ale bywa, że starszy brat czy siostra nie wiedzą, jak odnaleźć się w nowej sytuacji i zwyczajnie się nudzą. Nudzi się też Jadzia, gdy Szczepcio je (i je, i je, i je!). Na szczęście mama Pętelka potrafi pokazać Jadzi, że ciągle są takie chwile, gdy nadal mają czas tylko dla siebie.
„Jadzia Pętelka wita dzidziusia” to książka, która w prostych słowach i obrazach pokazuje, jak wygląda codzienność z malutkim bratem. Pomaga się ona zachwycić tymi rozczulającymi chwilami z niemowlęciem, ale także pokazuje, że czasem w tej nowej rzeczywistości pojawiają się trudności i to też jest zupełnie normalne. W mojej opinii będzie to bardzo dobra propozycja dla dzieci i rodziców, którzy niecierpliwie wypatrują nowego członka rodziny. Jestem pewna, że pomoże ona wprowadzić dzieci w zmiany, które niewątpliwie nastąpią w ich życiu. Całość zaś nie tylko świetnie pokazuje blaski (i kilka cieni) bycia starszą siostrą czy bratem, ale także pięknie zaprasza do celebracji tych wspólnych chwil, tak z rodzicami jak i z młodszym, nowonarodzonym rodzeństwem.
Gorąco polecam książkę „Jadzia Pętelka wita dzidziusia”. Śmiało możecie po nią sięgnąć z dziećmi już od 2. roku życia. A jeśli szukacie nowych przygód Jadzi w dobrej cenie, to koniecznie zerknijcie na Ceneo.pl. Znajdziecie tam tę i mnóstwo innych książek, e-booków i audiobooków w atrakcyjnych oferach cenowych*.
Metryczka:
- autor – Barbara Supeł
- ilustrator – Agata Łuksza
- Wydawnictwo Zielona Sowa
*artykuł powstał we współpracy z Ceneo.pl