-
Pozdrowienia z Wielorybiego Przylądka – recenzja
Pamiętacie Pingwina, który postanowił szukać przyjaciela, rozsyłając listy do wszystkich tych, którzy mieszkali za horyzontem? Ja z dużą sympatią powracam do historii „Z pozdrowieniami, Żyrafa”, która nie tylko opowiada o przyjaźni, ale także zaprasza dzieci do zabawy wyobraźnią oraz tego, by już zawsze pozostawały otwarte na świat i ludzi, których spotykają na swojej drodze. Cieszę się, że ta opowieść doczekała się kontynuacji i właśnie dziś chciałabym pokazać Wam książkę, w której znów spotkamy Pingwina, profesora Wieloryba i Fokę listonoszkę. Oto „Pozdrowienia z Wielorybiego Przylądka”!
-
Z pozdrowieniami, Żyrafa – recenzja
Chyba każdy z nas słyszał to zdanie z ust swojego dziecka. „Nudzi mi się”. Bo co tu robić, kiedy siedzi się samemu, pod drzewem na środku sawanny. Zaraz, zaraz. Przecież to Pan Żyrafa mieszka na sawannie. No właśnie! Okazuje się, że nie tylko dzieciom zdarza się nudzić. Afrykańskie zwierzęta również bywają samotne i narzekają na brak ciekawego zajęcia. Zajrzycie razem z nami do książki „Z pozdrowieniami, Żyrafa” i zobaczcie, jaki sposób na nudę znalazł pewien ssak o długiej szyi!