Gdzie kotek ma? – recenzja

Nasz Mikołaj w tej chwili większość swoich spraw załatwia za pomocą wskazującego palca. Tak prosi o picie, przekąskę, a także pokazuje wszystko to, co wyda mu się interesujące, od psa po najładniejszy kamyk na pobliskim trawniku. Warto tą umiejętność komunikacyjną wykorzystać do zabawy! Dziś chciałabym pokazać Wam książkę, która zawiera wiele elementów do pokazywania, ale nie tylko, bo znajdziecie tu także uwielbiane przez dzieci klapki, a także mnóstwo ciekawych zwierzaków. Zajrzyjcie razem z nami do nowości „Gdzie kotek ma?” od wydawnictwa Dwie Siostry.

Do tej pory testowaliśmy wiele książek z klapkami, jednak muszę powiedzieć, że ta wyjątkowo przypadła nam do gustu. Na każdej rozkładówce czeka tu na Was zwierzę, nie zawsze będą to jednak pupile znane większości maluchów. Oprócz cudnego kota i równie uroczego psa ujrzycie tu również narwala, mrówkojada czy pancernika. Przyjrzyjcie się im uważnie, bowiem tuż obok ilustracji znajdziecie krótkie zadanie od autorki. Czy potraficie wskazać gdzie kret ma łapki? A gdzie są gepardzie cętki? W którym miejscu słoń ma ciosy? I gdzie ośmiornica ma… zagarek? Zaraz, zaraz, przecież ośmiornice nie noszą zegarków! No właśnie, tu pojawia się kolejny zaskakujący element tej książki. Część obrazków pokazuje zwierzęta w ich naturalnym środowisku. Żyrafa będzie się skrywała za wysoką akacją, zaś mewa będzie odpoczywać wśród fal. Jednak czasem ilustracje będą skrywały całkiem zabawne i dziwaczne szczegóły. Będzie to świetna okazja, by zaprosić do zabawy starsze dzieci. Czy odnajdą wszystkie niepasujące drobiazgi?

Warto podkreślić, że nie zawsze odpowiedź na zadane przez autorkę pytanie jest widoczna na pierwszy rzut oka. Czasem maluch będzie musiał zajrzeć pod klapkę. Zabawa z odchylanymi elementami będzie dla najmłodszych czytelników nie lada frajdą, gdyż będą mieli oni okazję zerknąć, co kryje się za wodospadem, wielką górą lodową czy we wnętrzu mrowiska. Zaglądając pod klapki sprawdzą także, co chowa pancernik pod melonikiem i kot pod parasolem 😉. Jestem przekonana, że lektura książki „Gdzie kotek ma?” będzie świetną zabawą nie tylko dla najmłodszych odbiorców, ale także dla ich nieco starszego rodzeństwa.

Co ważne, każda ilustracja umieszczona jest na jednolitym, mocno kontrastującym z głównymi elementami tle, dzięki czemu książka jest bardzo dobrze przystosowana do potrzeb najmłodszych dzieci. Grubsze, wzmocnione (ale nie tekturowe) strony o zaokrąglonych rogach z pewnością przetrwają spotkanie z małymi rączkami, a jednocześnie będą bezpieczne dla czytelników. Klapki są dość mocno przymocowane, choć te węższe Mikołajowi udało się oderwać. Mimo to uważam, że całość jest naprawdę starannie przygotowana i bardzo przemyślana.

Gorąco polecam nowość „Gdzie kotek ma?” dzieciom już od 2. roku życia. U nas w domu ta książka świetnie się sprawdziła i zarówno Mikołaj, jak i starszy Kuba chętnie wspólnie po nią sięgają i spędzają swoje braterskie chwile tylko we dwoje. Aż miło popatrzeć!

Metryczka:

• autor – Monika Rejkowska
• ilustrator – Monika Rejkowska
• Wydawnictwo Dwie Siostry

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!