Zwyczajny tydzień z rodziną Janssonów – recenzja
Ile razy słyszeliście od dzieci, że chciałyby już być dorosłe, bo dorośli mają lepiej, fajniej i w ogóle super? Myślę, że nie przesadzę jeśli powiem, że każdy dorosły również przynajmniej raz zamarzył, by zamienić się rolami i znów być choć chwilę dzieckiem. Jeśli ciekawi jesteście, jak wyglądałby świat, w którym dzieci są dorosłe, a dorośli zachowują się jak dzieci, to koniecznie przeczytajcie „Zwyczajny tydzień z rodziną Janssonów”
Ta zwariowana i przezabawna książka została napisana przez Martina Widmarka i Pettera Lidbecka. Muszę przyznać, że dawno tak bardzo nie chichotałam czytając literaturę dziecięcą. Żarty są trafione w punkt i uwierzcie mi, że zarówno dzieci, jak i dorośli będą się świetnie bawić poznając losy rodziny Janssonów.
W książce poznamy Tatę, który nienawidzi krawatów (bo drapią niemiłosiernie), za to uwielbia grzebać przy kosiarce (która pełni także rolę wyścigówki). Mama Jansson sprzedaje nieruchomości, uwielbia spędzać wolny czas przed telewizorem i zawsze chce siku, gdy tylko wsiądzie do autobusu. Oboje unikają dentysty jak ognia, koniecznie chcą mieć psa, nie zasną bez głośnego czytania katalogu IKEA i udają chorych, by nie iść do pracy. Brzmi znajomo?
Co w takim razie robią dzieci? Otóż Alvin (trzecioklasista) i Kajsa (przedszkolak) co rano muszą pilnować Rodziców, by zjedli pożywne śniadanie. Każdego niemal dnia muszą wychodzić wcześniej z lekcji, bo Mama lub Tata coś przeskrobali w pracy. W dniu wypłaty muszą biec na złamanie karku, by odebrać pieniądze przed Rodzicami – raz się spóźnili i przez cały miesiąc Rodzina musiała jeść owsiankę, bo Mama z Tatą wszystko wydali w mgnieniu oka. Rodzeństwo musi też często godzić Mamę i Tatę, a powodów do kłótni jest do wyboru do koloru – a to Mama za długo smaruje kanapkę masłem, a to Tata zajął ulubione krzesło Mamy. Nie jest łatwo być dorosłym… tfu! Nie jest łatwo być dzieckiem!
„Zwyczajny tydzień z rodziną Janssonów” to świetna, wesoła historia, którą czyta się z ogromną przyjemnością. Zabawne ilustracje, stylizowane na dziecięce rysunki, bardzo umilają lekturę.
Gorąco polecamy dla dzieci od 5. roku życia! Warto czytać tę książkę całą Rodziną – gwarantujemy, że wszyscy będziecie się świetnie bawić!
Metryczka:
- autor – Martin Widmark, Petter Lidbeck
- ilustrator – Pelle Forshed
- tłumacz – Marta Dybula
- wydawnictwo – Mamania
A już wkrótce dodamy recenzję najnowszej książki o przygodach nietypowej rodziny Janssonów! „Zwyczajne wakacje z rodziną Janssonów” możecie już kupić w księgarniach:
2 komentarze
Pingback:
Pingback: