Gra o spadek
12+,  9+,  Książki

Gra o spadek – recenzja

Dziś chciałabym pokazać Wam książkę, którą dorośli będą wyrywać z rąk swoich dzieci! Tak, tak, nie ma tu żadnej pomyłki! Tytuł, o którym dziś będę pisać jest tak niezwykły, tak błyskotliwy, wciągający i intrygujący, że zarówno dorośli, jak i nastoletni czytelnicy będą go pochłaniać z rumianymi wypiekami na twarzy. Zapraszam Was do lektury recenzji niezwykle apetycznego kryminału. Oto „Gra o spadek”!

Samuel W. Westing zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Równie tajemnicza aura towarzyszyła odnalezieniu ciała w rezydencji milionera, leżącej tuż nieopodal apartamentowca, zwanego Wieżami Zachodzącego Słońca. Wkrótce później szesnaścioro lokatorów tychże Wież zaproszonych zostało na odczytanie testamentu ekscentrycznego bogacza. I choć wszyscy w ten lub inny sposób byli powiązani z właścicielem fabryki produktów papierowych „Westing”, spadkobiercą mógł zostać tylko jeden człowiek. Ten, który odkryje, kto jest odpowiedzialny za śmierć Samuela W. Westinga.

„Grajcie więc. Rozwiązanie jest proste, o ile wiadomo kogo się szuka. Ale miejcie się na baczności i bądźcie uważni. Niektórzy nie są tymi, za których się podają, inni zaś nie są tymi, którymi się wydają.”*

Gdy te słowa z testamentu wybrzmiały, rozpoczęła się pewnego rodzaju gra o spadek. Czy wśród mieszkańców Wież Zachodzącego Słońca był morderca? Jak szesnaście tak różnych osób, które znalazły się w niemożliwej do wyobrażenia sytuacji, miało ze sobą współpracować nie snując wzajemnych oskarżeń? I kto udawał kogoś, kim nie był? Odpowiedzi szukajcie na kartach książki!

Gra o spadek
Gra o spadek
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

„Gra o spadek” jest powieścią naprawdę wybitną! Cała tajemnica zamknięta jest tu w zabawie słowem i pokrętnej, a jednak jakże oczywistej (gdy się zna rozwiązanie!) logice, podążanie więc za kolejnymi, pojawiającym się zupełnie nieprzypadkowo wskazówkami, jest naprawdę wyborną przyjemnością. W tym miejscu należą się ogromne ukłony dla Emilii Kiereś, która podjęła się niezwykle karkołomnego zadania, jakim jest tłumaczenie opowieści tak bardzo bazującej na grze słów i językowych lapsusach. Tu absolutnie każde zdanie, każde słowo, a nawet jego część mają znaczenie! Wielki podziw budzi to, jak pani Emilia przepięknie udźwignęła ciężar takiego tłumaczenia, podając nam fabułę spójną od początku do końca, z zachowaniem całej wybornej językowej szarady!

Sama opowieść jest bardzo wielowymiarowa. Jest to nie tylko świetny kryminał, godny porównania z klasykami tego gatunku literatury, ale także powieść o relacjach międzyludzkich, niedoskonałości ludzkiej natury, etyce, poczuciu solidarności , odpowiedzialności za najbliższych, pokusie łatwego wzbogacenia się, przyzwoitości oraz trudnych decyzjach. Każdy bohater tej książki jest inny. I choć niektórzy mogą wydawać się nieco przerysowani, każdy ze swymi wadami i zaletami jest namacalnie wręcz realny. Wszystko zaś, niebanalna intryga, nietuzinkowi bohaterowie, poplątane relacje i zaskakujące twisty, składają się na wyjątkowość tego tytułu. Czytając go nie sposób oderwać się choć na chwilę, bo ma się poczucie, że coś czytelnikowi umyka. Tu wszystko ma znaczenie, a finał może się Wam wydawać albo wielkim zaskoczeniem, albo oczywistością, w zależności od tego jak uważnie śledziliście, no cóż, każde słowo!

Gorąco polecam powieść „Gra o spadek” czytelnikom od  10. roku życia.

Gra o spadek
Metryczka:
  • autor – Ellen Raskin
  • tłumacz – Emilia Kiereś
  • Wydawnictwo Kropka
Link do strony wydawnictwa:

https://wydawnictwokropka.com.pl/ksiazki/35-gra-o-spadek


Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci