Atlas mitologii świata – recenzja
Mitologia już w szkole wydawała mi się niezwykle fascynująca. To, jak dawne wierzenia tłumaczyły niezrozumiałe zjawiska, sposób, w jaki definiowały normy społeczne oraz to, jak przeplatały w sobie losy bogów i ludzi sprawiało, że coś zupełnie zwyczajnego, jak burza z piorunami czy wschód Słońca stawały się niemal magiczne. Do dziś uwielbiam literaturę, która w fabułę wplata dawne podania i mity z różnych zakątków świata. Dziś jednak chciałabym pokazać Wam książkę niezwykłą, bo zestawiającą wierzenia aż siedmiu dawnych cywilizacji. Zerknijcie razem z nami na „Atlas mitologii świata”. Zapraszam do naszej recenzji!
Nad „Atlasem mitologii świata” pracowało aż pięcioro autorów i siedmioro ilustratorów. Każdy z rozdziałów, przygotowany przez inny duet, poświęcony jest osobnej mitologii . Znajdziecie tu zarówno mity greckie, tak często omawiane w szkole, jak i te mniej znane, choć równie piękne podania, pochodzące z Japonii czy Chin. Nie zabraknie tu naturalnie mitologii nordyckiej, która w ostatnim czasie cieszy się tak wielką popularnością, czy mitów słowiańskich, do których coraz chętniej wracamy. Na kartach książki przeczytacie także o dawnych wierzeniach Azteków czy Egipcjan. I choć każda część książki ma swój własny, niepowtarzalny klimat, bardzo współgrający z omawianym tematem, to łączy je forma, powtarzalna dla wszystkich rozdziałów.
Każdy z nich na początku przybliży dzieciom mity, dotyczące stworzenia świata i ludzi. Grecy wierzyli, iż świat wyłonił się z Chaosu, a wraz z nim pierwsi bogowie. W mitologii słowiańskiej to bóstwa przyczyniły się do stworzenia ziemi, i podobnie jak w nordyckich wierzeniach, proces ten poróżnił bogów i stał się przyczyną ich walk. Niektóre ludy wierzyły, iż świat powstał z niczego. Inne były przekonane, że ich ojczyzny powstały z ciał poległych olbrzymów (lub wręcz przeciwnie, karłów!). Także wierzenia, dotyczące stworzenia człowieka nieco się różniły, choć nierzadko łączyło je przekonanie, iż człowiek lepiony był z gliny lub błota. To, co wspaniale pomoże młodym odbiorcom odnaleźć się w mitologiach poszczególnych regionów, to przepiękne ilustracje, przedstawiające mapy mitycznych światów. Co ciekawe, porównując je ze sobą, dzieci szybko zauważą wiele elementów wspólnych! Motyw drzewa, będącego fundamentem świata, czy węża, strzegącego jego granic pojawia się w wielu mitologiach, między innymi słowiańskiej i nordyckiej, które takich wspólnych mianowników mają więcej! Nierzadko w kilku mitologicznych mapach z odległych od siebie zakątków świata pojawiają się rajskie pałace czy rzeki, w których grzeszne dusze szukały drogi do odkupienia win. A zapewniam, że im bliżej będziecie się przyglądać przytoczonym w tej książce wierzeniom i podaniom, tym więcej ciekawych powiązań znajdziecie! Kto oprócz Thora dzierżył magiczny młot? W których mitologiach pojawia się róg obfitości? I w jakich wierzeniach kozy odegrały szczególną rolę? Sprawdźcie sami!
Gdy mitologiczne mapy świata i historie stworzenia człowieka nie będą miały przed Wami tajemnic, pora by poznać bliżej bohaterów poszczególnych mitów. To właśnie najważniejszym mitycznym postaciom oraz najciekawszym mitom poświęcone będą dalsze części każdego z rozdziałów. To tu poznacie psotnego Lokiego i przepiękną słowiańską Mokosz. To tu przeczytacie o chińskich znakach zodiaku oraz o japońskim bogu, którego imię w dosłownym tłumaczeniu wróżyło zesłanie opadów, wywołane jego potężnym… kichaniem! Wreszcie to właśnie tu dowiecie się, z jakiego powodu Aztekowie dokonywali tak krwawych ofiar, a Egipcjanie mumifikowali ciała zmarłych.
Równie ciekawe są ostatnie podrozdziały każdej z przytoczonych mitologii. Znajdziecie tam opisy przeróżnych magicznych przedmiotów oraz boskich atrybutów, powiązanych z wierzeniami danego regionu. Dzięki tym niezwykłym zestawieniom dowiecie się, skąd pochodzi czapka niewidka czy służąca do czarnej magii laleczka muren. Przyjrzycie się także egipskim oraz japońskim amuletom oraz kilku pamiątkom po pradawnych cywilizacjach. Nie zabraknie także zaskoczeń! Czy wiedzieliście, że perły po 100-150 latach rozpadają się w pył, a pomidory aż do XVIII wieku były uznawane przez Europejczyków za trujące? Zapewniam jednak, że takich niespodzianek znajdziecie tu naprawdę mnóstwo.
Co najbardziej podobało mi się w „Atlasie mitologii świata”? To, że każdy rozdział stanowi dzieło kompletne, w którym ilustracje utrzymane są w klimacie absolutnie współgrającym z kulturą i tak charakterystyczną dla poszczególnych krajów kreską. To wszystko sprawia, że każda mitologia w sposób niemalże namacalny przeniesie Was w inny zakątek świata, podając w pigułce najważniejsze elementy pradawnych wierzeń i ludowych podań. I choć teksty są mocno skondensowane i nie wyczerpują tematu, to z pewnością zachęcą młodych czytelników do sięgnięcia po inne dzieła literackie, pozwalające im poznać bliżej mitologię interesującego ich regionu. Ciekawa jestem, które mity spodobają się Wam najbardziej. Mnie bardzo zaintrygowała mitologia aztecka, w której bogowie, niedoskonali i skłóceni, aż pięć razy tworzyli świat, bo przez swą zawiść i próżność popełniali błędy, prowadzące ludzkość ku zagładzie. Z wielką przyjemnością czytałam również mitologię nordycką, która od wielu lat staje się kanwą do stworzenia filmów czy gier, tak planszowych, jak i komputerowych. Może jedynie w części, poświęconej wierzeniom słowiańskim zabrakło mi walczących z burzami płanetników czy tak rozbudowanych przecież wierzeń czy obrzędów. Nie sposób jednak omówić siedmiu tak obszernych mitologii w sposób wyczerpujący w jednej książce, właśnie dlatego uważam „Atlas mitologii świata” za smakowity wstęp to dalszych przygód z mitami, tym samym polecając go wszystkim ciekawym świata, młodym czytelnikom już od 7. roku życia.
Metryczka:
- autor – Maria Zagnińska, Paulina Roszak-Niemirska, Konrad Stanilewicz, Alicja Karczmarska-Strzebońska, Urszula Kamińska
- ilustrator – Mikołaj Kamler, Joanna Mosińska, Elżbieta Moyski, Beata Żurawska, Jadwiga Żelazny, Ola Maciejewska, Ola Krzanowska
- Wydawnictwo Greg
Zajrzyj także tu:
Atlas – stwory i potwory – recenzja