-
SOS pies – recenzja
Każde z moich dzieci reaguje na psy zupełnie inaczej. Kuba w zasadzie od kiedy pamiętam bał się dużych psów, a i do tych małych podchodził ze sporym dystansem. Nawet teraz, gdy jest już przecież starszakiem, trzy razy się zastanowi zanim wyciągnie rękę do jakiegokolwiek czworonoga. Za to Mikołaj w ogóle nie czuje lęku i gdyby tylko mógł zagłaskałby wszystkie psy świata. Każdy z nich potrzebuje w interakcjach z psami zupełnie innego wsparcia. Dlatego cieszę się, że powstają książki, które uczą dzieci zrozumienia dla psich zachowań. Dziś chciałam Wam pokazać nowość „SOS pies”, która dedykowana jest dzieciom w wieku przedszkolnym. Co skrywa w sobie ta ciekawa książka?