-
Szaty dla króla – recenzja
Są takie baśnie, po które chętnie sięgają tak czytelnicy, jak i autorzy. Wiele z nich ma mnóstwo wersji, a na kanwie niektórych powstały nawet kinowe superprodukcje. Jedną z takich baśni bez wątpienia są „Nowe szaty króla”, które swoją drogą bardzo lubię, a jej ekranizacja sprzed ponad 20 lat bardzo przypadła do gustu całej naszej rodzinie. Przyznam, że nie sądziłam, że ktoś będzie mógł mnie zaskoczyć kolejną wersją tej, co by nie było klasycznej, baśni. A jednak! Zajrzyjcie razem z nami do nowości od wydawnictwa Dwukropek i zobaczcie, jakie tym razem będą te zupełnie nowe „Szaty dla króla”.