-
Gaz do dechy! Odjazdowe opowieści o samochodach – recenzja
Nie znam się na samochodach. Owszem, mam prawo jazdy, wydaje mi się, że jeżdżę bezpiecznie, umiem zatankować auto, wlać płyn do spryskiwaczy i… w zasadzie to by było na tyle. Mam pewne wyobrażenia o tym, jak działają poszczególne mechanizmy, ale jako mama dwójki synów (w tym jednego, który lubuje się w pytaniach, zaczynających się od dlaczego, jak, po co i skąd) zdecydowanie potrzebuję merytorycznego wsparcia, by rozwiać motoryzacyjne wątpliwości moich małych mężczyzn. I wiecie co? W końcu takowe znalazłam! Zerknijcie razem z nami do fenomenalnej książki „Gaz do dechy! Odjazdowe opowieści o samochodach”. Zapraszam do naszej recenzji.