-
Tuli tuli, cmok cmok – recenzja
Czy jako dzieci zdarzało Wam się usłyszeć „No przytul ciocię!”, „Daj wujkowi buziaka!”? Nie wiem jak Wy, ale ja pamiętam, że nie należałam do dzieci, które chętnie rozdawały całusy. Być może dlatego nigdy nie zmuszałam moich synów do całowania cioć i wujków, gdy nie mieli na to ochoty. Wychodzę z założenia, że to moje dzieci mają określić z czym czują się dobrze, a z czym nie. I o ile z 6-letnim Kubie łatwo jest mi rozmawiać o granicach, o tyle z młodszymi dziećmi nie zawsze jest to proste. Na szczęście jest „Tuli tuli, cmok cmok”. Ta nowość od wydawnictwa Kropka ułatwi rozmowę o niechcianych buziakach z najmłodszymi dziećmi. Zapraszamy do…