Felek i Tola. Co słychać? – recenzja
Jeśli lubicie zajączkę Tolę, liska Felka oraz puchacza Henia, to z pewnością z radością przyjmiecie wieści o premierze kolejnego, piątego już tomu, opowiadającego o ich przygodach. Jakie historie skrywa książka „Felek i Tola. Co słychać?”? Zerknijcie do naszej recenzji!
Felek i Tola mieszkają w norce na środku polany w pewnym lesie. Tuż obok, na pobliskim drzewie swoją dziuplę ma Henio, zaś kawałek dalej, w małym domku na płocie mieszkają kura Ko, kogut Pip i kurczaczek Jo. Choć każdy z mieszkańców polany jest inny, wszyscy czują się ze sobą bardzo związani. Każdego dnia celebrują swoją przyjaźń, robiąc wspólnie wszystkie te drobne rzeczy, które składają się na codzienność. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia! Pip i Ko postanawiają przeprowadzić się do miasta i wysłać Jo do szkoły. Henio jest tym faktem zdruzgotany! Jo również nie jest zadowolony. Zdecydowanie wolałby zostać tu z Tolą, niż iść do jakiejś tam szkoły – tam przecież z pewnością nie czeka go nic ciekawego! I choć przyjaciołom trudno jest zaakceptować zmiany, już wkrótce kurnik na płocie jest pusty, a Heniowi, Felkowi i Toli pozostaje tęsknić.
Zanim jednak zdążyli się porządnie stęsknić i… wynudzić (bo bez Jo na polanie zrobiło się jakoś wyjątkowo cicho) do Henia docierają niezwykłe wieści! W odwiedziny do puchacza i jego przyjaciół przyjedzie Kitka! Henio bardzo się cieszy, bowiem już od dawna wypatrywał wizyty tej jakże eleganckiej wiewiórki. Tola jednak nie wydaje się być zachwycona tymi odwiedzinami. Kitka jest przecież tak strasznie przemądrzała! Z jej wizyty nie może wyniknąć nic dobrego… Jak zakończy się ta historia? Sięgnijcie po książkę „Felek i Tola. Co słychać?” i przekonajcie się sami!
Seria, poświęcona przygodom Felka i Toli, dedykowana jest młodym odbiorcom, stawiającym pierwsze kroki w samodzielnym czytaniu. Krótkie rozdziały, przyjemna, nieco powiększona czcionka, liczne ilustracje oraz ciekawa fabuła zachęcają do sięgania po kolejne książki z tego cyklu. Co jest nie bez znaczenia, każda z przygód Felka i Toli dotyka ważnych spraw, znanym dzieciom z ich codzienności i rówieśniczych relacji.
„Felek i Tola. Co słychać?” to opowieść, w której młodzi odbiorcy staną oko w oko z niełatwą sztuką akceptacji zmian. Najpierw przeprowadzka Pip, Ko i Jo. Potem niespodziewana wizyta Kitki, która zawsze robi wokół siebie mnóstwo zamieszania. Nie inaczej jest tym razem, gdy przybywa w towarzystwie dzika Dzidka i to na… motorze! Felek, Tola i Henio będą musieli stawić czoła wielu nowym, nie zawsze komfortowym sytuacjom. Jak się zachować, gdy ktoś z nas drwi? Jak zareagować, gdy ktoś dokucza naszemu przyjacielowi? I czy powinno się kogoś oceniać na podstawie pierwszego wrażenia? Jestem pewna, że nowe przygody Felka, Toli i ich przyjaciół pomogą dzieciom znaleźć odpowiedzi na te oraz wiele innych, ważnych pytań.
Książki Sylvii Vanden Heede urzekają przyjemną, dowcipną i jakże życiową fabułą. Jej bohaterowie nie są przerysowani, każdemu z nich zdarza się popełniać błędy czy potknąć się w zawiłościach w relacjach z przyjaciółmi. Jednak choć nie zawsze zachowują się tak jak trzeba, to zawsze starają się wspierać siebie nawzajem i pomagać sobie wybrnąć z trudnych sytuacji. Tak jest również w najnowszych przygodach małych mieszkańców z lasu. Heniowi zdarzy się popełnić niejedną gafę, Felek urazi Tolę żartem, Tola zaś troszkę za szybko oceni Kitkę. Każdy jednak wyciągnie wnioski ze swojego zachowania i poprowadzi czytelnika ku ważnym przemyśleniom. Jakim? Zawsze warto patrzeć na innych sercem!
A już na sam koniec wspomnę kilka słów o szacie graficznej i samym wydaniu. Seria, poświęcona przygodom Felka i Toli, wydana jest w przyjemnym, poręcznym formacie, oprawionym w twardą oprawę. Całość została wydrukowana na kremowym, dość grubym papierze. W środku znajdziecie całkiem sporą czcionkę, zaś niektóre wyrazy zostały dodatkowo powiększone, co świetnie pomaga budować atmosferę i podkreśla emocje, towarzyszące przygodom bohaterów tej opowieści. Wszystko zaś idealnie dopełniają ilustracje niderlandzkiego grafika Thé Tjong-Khinga. Bardzo kolorowe i niezwykle dynamiczne grafiki są nie tylko miłe dla oka, ale także świetnie dotrzymują kroku narracji i dialogom. Bez nich przygody tytułowych bohaterów zdecydowanie nie mogłyby istnieć!
Gorąco polecam książkę „Felek i Tola. Co słychać?” do samodzielnej lektury czytelnikom w wieku wczesnoszkolnym, a także do rodzinnego czytania z dziećmi już od 3. roku życia. Choć jest to piąty tom z cyklu, możecie sięgnąć po niego nie znając wcześniejszych przygód tytułowych bohaterów – z łatwością odnajdziecie się w fabule! Choć oczywiście zachęcamy Was do lektury wszystkich książek Sylvii Vanden Heede – to naprawę świetna dziecięca literatura.
Metryczka:
- autor – Sylvia Vanden Heede
- ilustrator – Thé Tjong-Khing
- tłumacz – Jadwiga Jędryas
- Wydawnictwo Dwie Siostry
Link do strony wydawnictwa:
https://wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/felek-i-tola-co-slychac.html
Zerknij także tu:
Felek i Tola – kartonowe książeczki dla najmłodczych
Jeden Komentarz
Pingback: