Mój pierwszy elementarz polsko-ukraiński
Od wybuchu wojny w Ukrainie do szkoły naszego syna dołączyło ponad pięćdziesięcioro nowych uczniów. Większość z nich nie zna języka polskiego. Dzieci mają jednak tę niebywałą zdolność pokonywania barier językowych w bardzo naturalny sposób. Mamy inny alfabet, wiele słów po polsku i po ukraińsku brzmi zupełnie inaczej, jednak dzieci, sięgając po gesty i obserwując swoją mowę ciała, dość szybko łapią wspólny język. Mimo to wielu uczniów chce nauczyć się mówić i czytać po polsku i każda pomoc jest dla nich na wagę złota. Dziś chciałam pokazać Wam książkę, która z pewnością będzie dobrym uzupełnieniem lekcji języka polskiego dla dzieci ukraińskojęzycznych. Zerknijcie razem z nami na „Mój pierwszy elementarz polsko-ukraiński”. Zapraszamy do lektury naszej recenzji!
„Mój pierwszy elementarz polsko-ukraiński” to książka, która pomoże dzieciom opanować polski alfabet oraz rozpocząć naukę czytania. Konstrukcja elementarza pozwala dzieciom stopniowo poznawać kolejne litery, by krok po kroku wzbogacać swoje słownictwo i próbować sił w czytaniu metodą sylabiczną.
W pierwszej części książki każda rozkładówka poświęcona jest konkretnej literze. Dzieci będą mogły przyjrzeć się pisanym i drukowanym wersjom każdej literki, a następnie przećwiczyć ich wymowę w mniej lub bardziej rozbudowanych frazach. Wszystkie sylaby, wyrazy i zdania przedstawione są tu w języku polskim, jak i w tłumaczeniu ukraińskim oraz za pomocą zapisu fonetycznego. Dzięki temu dzieci, które swobodnie czytają w języku ukraińskim, będą mogły ćwiczyć polską wymowę niemal całkowicie samodzielnie. O ile pierwsze strony prezentują raczej krótkie zdania, nierzadko będące bezokolicznikami, to dalsze rozkładówki przedstawiają bardziej rozbudowane frazy. Pod koniec wprowadzone zostają dialogi, a nawet zdania podrzędnie złożone. Większość rozkładówek prezentuje także miłe oku obrazki, uzupełnione o dwujęzyczne podpisy i zapis fonetyczny. Wszystko po to, by udoskonalić wymowę poszczególnych głosek oraz wzbogacić słownictwo młodego odbiorcy.
Gdy dzieci przyswoją sobie cały alfabet, pora na drugą część elementarza. Tu autorzy przedstawiają kolejną porcję słówek, pozwalających trenować czytanie i wymowę. Wszystkie słowa podzielone są na sylaby, a zapisy fonetyczne są uzupełnione o akcent, tak przecież w języku polskim istotny. Całości dopełniają dwujęzyczne podpisy oraz ilustracje, które z pewnością pomogą dzieciom zapamiętać słownictwo.
Najciekawsza wydaje się trzecia część elementarza. Tu znajdziecie plansze, zestawiające słówka tematycznie. Dzieci będą miały okazję poznać polskie nazwy kolorów, owoców i warzyw czy części ciała. Nie zabraknie plansz, przedstawiających wyposażenie domu czy ilustracji, ułatwiających naukę słówek definiujących kierunki czy położenie. Na końcu zaś dzieci znajdą kilka podstawowych zwrotów, pozwalających im nawiązać pierwsze rozmowy w języku polskim.
Całość przygotowana jest starannie. Ilustracje są przyjemne dla oka, kompletne podpisy i zapis fonetyczny z pewnością ułatwią dzieciom samodzielną pracę z książką. Zdania prezentowane na poszczególnych rozkładówkach charakteryzują się rosnącym stopniem trudności, dzięki czemu w naukę nie wkrada się nuda. „Mój pierwszy elementarz polsko-ukraiński” zdecydowanie będzie dobrym wsparciem w doskonaleniu umiejętności czytania, jak i w rozszerzaniu słownictwa, którym dysponuje dziecko. Mam jedynie jedną drobną uwagę. Mam wrażenie, że wśród zdań, przytoczonych w pierwszej części elementarza jest zbyt dużo bezokoliczników, w stosunku do zdań z orzeczeniem. Wydaje mi się, że teksty mogłyby być w tej kwestii bardziej urozmaicone. Ma to jednak też dobrą stronę. Dzieci, które korzystać będą z elementarza z pewnością będą znajdować się na różnym etapie edukacji. Część zapewne dopiero rozpoczęła naukę czytania w rodzimym języku, więc wprowadzenie nauki drugiego będzie dla nich nie lada wyzwaniem. Tu proste zdania z pewnością będą ogromnym ułatwieniem i zapobiegną sytuacji, gdy dziecko zrazi się na początku nauki. W żaden sposób nie umniejsza więc to wartości edukacyjnej elementarza. Wręcz przeciwnie, dla wielu będzie to zaletą tego tytułu.
„Mój pierwszy elementarz polsko-ukraiński” to ciekawa propozycja dla wszystkich dzieci, które przybyły z Ukrainy i zaczynają naukę języka polskiego. Urozmaicone słownictwo, przejrzysta konstrukcja książki, staranne tłumaczenia oraz zapisy fonetyczne są zdecydowanymi atutami tego podręcznika. Myślę, że będzie od dużą pomocą dla dzieci w wieku 7-9 lat.
Metryczka:
- autor – Alicja Karczmarska-Strzebońska, Natalia Kudina
- Wydawnictwo Greg
Link do strony wydawnictwa:
https://www.greg.pl/dla-dzieci/58,1228_Moj-pierwszy-elementarz.html