-
Niezliczone sekrety Dziesiątej Góry – recenzja
Zawsze byłam zaintrygowana amerykańską fascynacją letnimi obozami. Choć i u nas ta forma letniego wypoczynku jest dość popularna, to tam jest to moim zdaniem wręcz element kultury. Z każdym obozem tematycznym wiążą się jakieś tradycje czy wręcz rytuały, które nierzadko sprawiają, że już we wrześniu dzieci z wielką niecierpliwością wypatrują kolejnych wakacji, by spotkać się z innymi obozowiczami i ponownie stawić czoła nieznanemu. Dziś chciałabym Wam pokazać niesamowitą książkę, która nie tylko opowiada właśnie o jednym z takich obozów, ale kryje także wiele zagadek, także tych kryminalnych! Zerknijcie razem z nami na „Niezliczone sekrety Dziesiątej Góry”!