-
Moja wielka rodzina, czyli dokąd sięgają nasze korzenie i czy przeszłość ma wpływ na przyszłość – recenzja
Dzień Wszystkich Świętych oraz Zaduszki to czas, gdy wielu z nas wraca do swoich korzeni. Wspominamy bliskich, myślami cofamy się w czasie, by raz jeszcze przeżyć wspólnie spędzone chwile. Nierzadko jest to okazja, by zobaczyć się z wujami, kuzynami czy ciotecznymi babciami, próbując rozwikłać często dość skomplikowane więzy krwi. To dobry czas, by pokazać Wam książkę, która w niezwykły sposób pokazuje, jak przeszłość wiąże się z przyszłością i jak nasi przodkowie wpływają na to, kim jesteśmy. Zerknijcie razem z nami do nowości „Moja wielka rodzina, czyli dokąd sięgają nasze korzenie i czy przeszłość ma wpływ na przyszłość”.
-
Brum, brum, brum. Pojazdy. Księga dźwięków – recenzja
Odgłos przejeżdżającego na sygnale pojazdu uprzywilejowanego robi w naszym domu ostatnimi czasy prawdziwą furorę. Każde niezadowolenie, płacz czy zmęczenie znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, gdy do uszu naszej najmłodszej pociechy dobiegnie… No właśnie! Co? Jakie dźwięki wydaje policja i czy ten odgłos różni się od tego, który słyszymy, gdy koło nas mknie karetka lub wóz strażacki? Do rozmów o wyrazach dźwiękonaśladowczych zaproszę Was wspólnie z tytułem „Brum, brum, brum. Pojazdy. Księga dźwięków”.
-
Buziaczki i przytulaski. Słodka nauka liczenia od 1 do 10 – recenzja
Dziś pragnę pokazać Wam książkę dla najmłodszych, która jest najprawdopodobniej najsłodszą pozycją w naszej biblioteczce. Znajdziecie tu wszystko to, co uwielbiają dzieci oraz to, co bardzo cenią sobie dorośli – połączenie edukacyjnych treści, uroczych ilustracji, wieczornych rytuałów i dużej dawki czułości! Zresztą zobaczcie sami. Zapraszamy Was do recenzji kartonowej książeczki „Buziaczki i przytulaski. Słodka nauka liczenia od 1 do 10”.
-
Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy – recenzja
Pozostajemy w motoryzacyjnym klimacie. Tym razem jednak pragnę pokazać Wam tytuł o innej koncepcji niż ten, o którym opowiadaliśmy ostatnio. Dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić książce jednego z najpopularniejszych amerykańskich ilustratorów i autorów. Richard Scarry, bo o nim mowa, wydał blisko 250 książek, a ta, którą chciałam Wam zaprezentować ma niemal 50 lat! Co kryją w sobie „Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy”?
-
Czekanie jest takie trudne – recenzja
Jako mama dwójki dzieci nieraz przekonałam się, że nie można mieć gorszego pomysłu, niż zaskoczyć swoje pociechy informacją o niespodziance. Zwłaszcza, jeśli na tę niespodziankę trzeba poczekać! Kilka razy naraziłam się swojemu starszakowi, wyskakując z zapowiedzią przyszłego prezentu, no i cóż, musiałam potem tysiąc razy odpowiadać na pytania „Kiedy?”, „Ile jeszcze?”, „Dlaczego tak długo?”. I teraz już po prostu wiem! Co takiego? „Czekanie jest takie trudne”! Co ciekawe, jest to nie tylko znany i niepowtarzalny fakt, ale także tytuł świetnej opowieści, której autorem jest Mo Willems. Zerknijcie do naszej recenzji, gdzie pokazujemy ją nieco bliżej.
-
Strajk – recenzja
Czy zdarzyło Wam się kiedyś usłyszeć słowa „A co ja jeden mogę zmienić?”, „To wina innych, ja nic nie zrobiłem?”, „Zmiany powinny się zacząć odgórnie, inaczej nic nie osiągniemy!”. To częsta wymówka, usprawiedliwiająca brak proekologicznych aktywności. Tymczasem prawda jest taka, że jest to jedynie próba wytłumaczenia przed sobą własnej niewiedzy lub, co gorsza, lenistwa! Świat musi się zmienić tu i teraz, gdyż zmierzamy wprost ku ekologicznej katastrofie. Dlatego dziś pragnę zwrócić Waszą uwagę na książkę, która jest bardzo ważnym manifestem. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Strajk”. Zapraszam na Czytelnicze Podwórko!
-
Ohyda. Mała księga obrzydliwości – recenzja
Tak się jakoś utarło, że pewne fizjologiczne czynności są uznawane przez ludzi za wstydliwe. I o ile o jedzeniu czy spaniu rozmawiamy z przyjemnością, o tyle konwersacje o kupach, bąkach czy smarkach nie są mile widziane (zwłaszcza przez dorosłych). Przyjrzymy się jednak zwierzętom. W ich codziennym życiu czynności takie jak dłubanie w nosie, ślinienie się, siusianie czy robienie kupy nie tylko są całkowicie normalne, ale także pełnią wiele różnych funkcji, czasem zupełnie zaskakujących. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Ohyda. Mała księga obrzydliwości”, która pokazuje, że to, co nam się wydaje niesmaczne, dla zwierząt jest naturalne, a niejednokrotnie wręcz potrzebne do przetrwania! Zapraszamy do recenzji!
-
Na budowie – recenzja
Ostatnio na rynku pojawia się coraz więcej całokartonowych książek o dużym formacie, w których zamiast tekstu znajdziecie bardzo okazałe, pełne szczegółów ilustracje. Każda z nich tworzy historię, którą możecie opowiadać w zupełnie dowolny sposób. Lubicie takie rozwiązania? Ja początkowo nie byłam do nich przekonana, ale teraz cenię sobie to, że dzięki takim książkom można współtworzyć historię razem z dzieckiem, co pomaga rozwijać wyobraźnię i kreatywność. Dziś chciałam Wam pokazać jeden z tytułów wydawnictwa Babaryba, który wydany jest właśnie jako wielkoformatowa książka obrazkowa. Zajrzyjcie razem z nami co się dzieje „Na budowie”! Zapraszamy do recenzji.
-
Kiedy przychodzi Święty Mikołaj? – recenzja
„Kiedy przychodzi Święty Mikołaj?” to świąteczna propozycja wydawnictwa Babaryba, której autorem jest ceniony amerykański autor i ilustrator Richard Scarry. Wiem, że wielu z Was czekało na tę książkę ze względu na ogromny sentyment do pozostałych tytułów tego autora. Jakie były nasze wrażenia? Zapraszamy do recenzji tej bożonarodzeniowej opowieści!
-
Plastik fantastik? – recenzja
Coraz więcej rozmawiamy z dziećmi o potrzebie ograniczenia ilości generowanych odpadów. W sposób szczególny zwracamy im uwagę na problem stale rosnącego zużycia plastiku. Właśnie dlatego cieszę się, że powstają takie książki jak „Plastik fantastik?” od wydawnictwa Babaryba. Co ciekawe, bardzo szeroko dotyka ona zagadnień związanych z tworzywami sztucznymi. Jest to tytuł, w którym przeczytamy nie tylko o zagrożeniach, płynących z generowaniem ogromnej ilości plastikowych śmieci, ale także poznamy historię plastiku oraz dowiemy się w jakich dziedzinach naszego życia jest on wręcz niezastąpiony. Zajrzyjcie razem z nami do tej świetnej książki! Zapraszamy do recenzji.