„Wiosna” i nie tylko – recenzja wiosennych nowości z serii „Młodzi Przyrodnicy”

Co prawda wiosna powoli się kończy, a każdego dnia coraz bliżej nam do lata, mimo to postanowiłam pokazać Wam wiosenne nowości z serii „Młodzi Przyrodnicy”. W końcu nigdy nie jest za późno na obcowanie z przyrodą, a wiele z omawianych w tych tytułach zjawisk możecie obserwować także na przełomie wiosny i lata. Zapraszam Was tym samym do lektury recenzji aż czterech książek! Co kryją tytuły „Domy zwierząt”, „Jak nie dać się zjeść”, „Pod ziemią” oraz „Wiosna”? Zobaczcie sami!

Domy zwierząt

Wiosna i lato to najlepsze pory roku do obserwacji zwierzęcych domów. Ptaki wiją gniazda, wiewiórki szukają wolnych dziupli, a wchodzące w dorosłość krety poszukują miejsc na swe własne nory. To dobry czas, by przyjrzeć się jak wyglądają mieszkania w świecie przyrody. Świetną pomocą w prowadzonych obserwacjach będzie książka „Domy zwierząt”. Znajdziecie tu przepiękne ilustracje i bardzo przystępne opisy najróżniejszych kryjówek zarówno świetnie Wam znanych ssaków czy ptaków, jak i tych rzadziej widywanych na co dzień. O czym dokładnie przeczytacie w tej przyrodniczej propozycji dla młodych odbiorców?

Paulina Zarawska wspólnie z Natalią Talarek-Oswald zabiorą Was do podziemnego, „wielopokojowego” domu kreciej rodziny oraz równie ciekawie zbudowanej nory borsuka czy… karczownika. Z prostego, bardzo przystępnego tekstu dowiecie się dlaczego bociany co roku rozbudowują swoje gniazda, zaś niezwykle kolorowe ilustracje pozwolą Wam przyjrzeć się brzegówce czy zimorodkowi, których widok w wielu miejscach jest rzadkością. Zerkniecie także na bardzo oryginalne budowle remizów i raniuszków, a także ciekawe mieszkanie badylarki. Dowiecie się także z czego pszczoły i osy budują swoje gniazda. Całość napisana jest w bardzo interesujący sposób i jest ogromną zachętą do uważnego przyglądania się przyrodzie!

• 

• 

• 

Jak nie dać się zjeść

Przez tę opowieść przeprowadzi nas młody lis Kerek. Jest koniec wiosny i samotnie wędruje on po okolicy w poszukiwaniu jedzenia. Polowanie nie jest łatwą sprawą, bowiem zwierzęta mają mnóstwo sposobów na to, by nie skończyć jako przekąska drapieżników. Jakie to sposoby? Właśnie o nich będzie ta historia!

Narracja Pauliny Zarawskiej, dopełniona ciekawymi grafikami Kataryny Urbaniak, pokaże dzieciom jak pomysłowa jest natura. Mnogość rozwiązań, pozwalających zwierzętom uchronić się przed drapieżnikami, budzi wielki podziw. Przyjrzycie się żabom i ropuchom, które oprócz barw maskujących dysponują pokrywającym ich skórę, pieniącym się lub wyjątkowo niesmacznym jadem. Poznacie bardzo sprytną siweczkę, która udając ranną odciągnie Kerka od swego gniazda. Przeczytacie także o wielu innych mieszkańcach lasów i łąk, którzy umkną Kerkowi. Jak im się to uda? Sprawdźcie sami!

Muszę przyznać, że książka „Jak nie dać się zjeść” w bardzo wyważony i jednocześnie niezwykle ciekawy sposób opowiada o prawach, rządzących przyrodą. Jednym zwierzętom uda się umknąć przed głodnym Kerkiem, innym niestety nie, jednak te akcenty, które mogłoby zasmucić najmłodszych odbiorców zostały przez autorkę tak wplecione w narrację, by nie przysłoniły głównego przekazu książki. Całość bowiem skupia się na tym, w jaki sposób ssaki, ptaki, gady, płazy czy nawet owady, bronią się przed drapieżnikami. A gwarantuję, że sposobów, by nie dać się zjeść jest w naturze mnóstwo i każdy z nich zadziwia. Jestem pewna, że dzieci z zaciekawieniem będą śledzić przygodę Kerka.

• 

• 

• 

Pod ziemią

Głównym bohaterem tej opowieści jest pewien krecik. Łapek pod koniec czerwca wyrusza w poszukiwania miejsca odpowiedniego do założenia swojej pierwszej nory. Nie jest mu łatwo znaleźć nowy dom, czyha bowiem na niego wiele niebezpieczeństw. Nocą musi uważać na szukające pożywienia sowy, a i za dnia łatwo o spotkanie z drapieżnikiem, pomylić norę myszy z mieszkaniem borsuka czy lisów. Łapek musi też zadbać o pożywienie w czasie tej wyczerpującej wędrówki. Na szczęście czasem uda mu się natknąć na żyjące w ziemi pędraki czy pozostawione bez nadzoru zwierzęce spiżarnie. Co jeszcze można znaleźć pod ziemią?

Przygoda kreta Łapka stanie się dla dzieci okazją, by zajrzeć do podziemnych kryjówek wielu zwierząt, ale nie tylko! Niezwykle rzeczywiste, czasem do złudzenia wręcz przypominające fotografie ilustracje Marty Kitki dadzą młodym odbiorcom możliwość obserwacji podziemnej sieci mikoryzowej oraz pozwolą na bliższe przyjrzenie się najróżniejszym mieszkańcom lasów czy łąk, od trzmieli i os po nornice, króliki czy piżmaki. Całość zaś jest naprawdę ciekawa i bardzo przyjemna w odbiorze.

• 

• 

• 

Wiosna

Muszę przyznać, że „Wiosna” to moim zdaniem najciekawsza ze wszystkich książek, wydanych w serii „Młodzi Przyrodnicy”. Dlaczego? Powodów jest naprawdę wiele. Przede wszystkim jest to tytuł skierowany do nieco starszych czytelników, którzy być może wyrośli już z klasycznie ilustrowanych i pisanych dość prostym językiem wcześniejszych książek z tego cyklu. Tu znajdziecie zdecydowanie więcej tekstu, który bardziej szczegółowo pokaże Wam piękno przyrody. Jednak największą zaletą tej nowości jest fakt, iż warstwę graficzną stanową tu zdjęcia, co zdecydowanie dodaje atrakcyjności tej pozycji! To jednak nie koniec walorów tego tytułu! Oprócz niezwykle udanych fotografii, trafnie dopełniających treść, znajdziecie tu także kody QR, które pozwolą Wam usłyszeć przepiękne śpiewy i trele ptaków, ale nie tylko, bowiem znajdzie się tu także parę smaczków w wykonaniu zupełnie innych zwierząt 😊! Kody przeniosą Was do nagrań na Spotify, a ich jakość i długość (bo każde trwa co najmniej minutę!) sprawi, że poczujecie się, jakbyście wypoczywali w parku czy na leśnej polanie. Naprawdę świetna sprawa!

Przejdźmy jednak to samej treści. „Wiosna” to książka, która porusza się wokół zmian, zachodzących w przyrodzie właśnie o tej porze roku. Zebrane na poszczególnych stronach przyrodnicze ciekawostki staną się okazją do obserwacji wiosennych kwiatów, ptaków wijących gniazda czy pierwszych grzybów, które, choć kojarzone zwykle jesienią, pojawiają się także wraz z początkiem wiosny! Które z nich nadają się do jedzenia? Przekonajcie się sami!

Ciekawych faktów znajdziecie tu naprawdę mnóstwo. Przeczytacie co nieco o właściwym przygotowaniu się do prowadzenia obserwacji ptaków i zwierząt. Przyjrzycie się wiosennym gwiazdozbiorom, rzucicie okiem na zwyczaje pszczół oraz kwiaty, które pojawiają się także tam, gdzie nie do końca się ich spodziewamy, bo na… drzewach iglastych! Całość zaś naprawdę wciąga i jest ogromną zachętą do wyjścia z domu i obcowania z przyrodą, nie tylko wiosną, ale każdego dnia!

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

Podsumowanie

„Młodzi Przyrodnicy” to naprawdę udana seria, skierowana do dzieci ciekawych świata. O ile „Domy zwierząt”, „Jak nie dać się zjeść” czy „Pod ziemią” będą tytułami idealnymi dla dzieci w wieku przedszkolnym, o tyle „Wiosna” będzie lekturą, która urzeknie także starszych czytelników. Każda z nich napisana jest przystępnym językiem, wszystkie w bardzo interesujący sposób zapraszają dzieci do prowadzenia własnych przyrodniczych obserwacji, jednak to „Wiosna” jest tu moim faworytem. Przepiękne fotografie, świetnie dobrane ciekawostki oraz kody QR, które pozwolą nam wsłuchać się w przyrodę, bardzo mnie urzekły! Teraz zaś wypatruję „Lata” – te astronomiczne zagości u nas już wkrótce, a o tym książkowym niedługo będziecie mogli przeczytać na naszym blogu 😉.

Metryczka:

• autor – Patrycja Zarawska
• ilustrator – Natalia Talarek-Oswald („Domy zwierząt”), Katarzyna Urbaniak („Jak nie dać się zjeść”), Marta Kitka („Pod ziemią”), Natalia Trela („Wiosna”)
• Wydawnictwo Wilga

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!