Niedźwiadek chce pomagać - recenzja

Pamiętacie książkę „Niedźwiadek szuka przyjaciół”? Nas oczarowała ta opowieść, w której piękna warstwa graficzna spotkała się z niezwykle ważną, poruszającą i uczącą empatii treścią. Bardzo cieszę się, że autorki zdecydowały się powrócić z przygodami Niedźwiadka i jego towarzysza Nutka. Co tym razem spotka dwójkę przyjaciół? Zajrzyjcie razem z nami do nowości „Niedźwiadek chce pomagać”!

Była piękna pogoda, a słoneczna aura zachęcała do pieszych wycieczek. Niedźwiadek i jeż Nunek stwierdzili, że to idealny moment, by w końcu wybrać się nad jeziorko. Od dawna chcieli je zobaczyć, gdyż słyszeli, że jest tam przepięknie! Nazbierali malin i poziomek i w towarzystwie szumu liści i bzyczenia pszczół rozpoczęli długą wędrówkę.

Początkowo wyprawa była dla piechurów źródłem dużej przyjemności, jednak po pewnym czasie mały jeż czuł się coraz bardziej zmęczony. Nunkowi trudno było nadążyć za przyjacielem, który szedł zdecydowanie szybszym krokiem. Gdy Niedźwiadek dostrzegł zmęczenie towarzysza, bardzo się zmartwił. Zaoferował Nunkowi, że go chwilę poniesie, by mógł odpocząć, ale przyjaciel z jakichś powodów odmówił pomocy. To jeszcze bardziej zaniepokoiło Niedźwiadka. Bardzo chciał zobaczyć jeziorko, ale zdecydowanie bardziej zależało mu na tym, by jego przyjaciel był szczęśliwy i nie cierpiał! Czy dwójka przyjaciół znajdzie sposób, by dotrzeć do celu wędrówki?

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

„Niedźwiadek chce pomagać” to kolejna opowieść, powstała we współpracy Moniki Kamińskiej i Agnieszki Wajdy, która w prosty, a jednocześnie jakże piękny sposób uwrażliwia dzieci na potrzeby najbliższych. Tym razem przygody Nunka i Niedźwiadka pokażą najmłodszym czytelnikom, że pomaganie i przyjmowanie pomocy nie zawsze jest łatwe. Jeśli jednak nasze działania wynikają z potrzeby serca i troski o przyjaciół to zawsze będą one prowadziły do radości i spełnienia! Co więcej, najnowsza przygoda Niedźwiadka i Nunka będzie najlepszym dowodem na to, że smutek przeżywany u boku przyjaciela dzieli się przez dwa, zaś szczęście – mnoży! Jakże krzepiący i budujący jest ten przekaz!

Jeśli spodobały się Wam ilustracje w poprzedniej opowieści o Niedźwiadku, to te, które zobaczycie tutaj po prostu Was zachwycą! Feeria barw i miękkość, która wypływa z każdej rozkładówki sprawiają, że nie sposób nie wypatrywać się w te ilustracje z ogromną przyjemnością. Cudownie współtworzą one klimat opowieści i pomagają młodym odbiorcom wczuć się w emocje, towarzyszące bohaterom. Mało tego, choć historia Niedźwiadka i Nunka jest momentami smutna i wzruszająca, to piękno przyrody, które ujrzymy na ilustracjach jest bardzo kojące. Jestem pewna, że to połączenie naprawdę pięknych grafik i bardzo wartościowej i poruszającej treści będzie gwarancją niezwykłych czytelniczych doświadczeń.

„Niedźwiadek chce pomagać” to cudna, całokartonowa książka, która będzie odpowiednia już dla 3-latków. Zapewniam jednak, że starsze dzieci będą ją czytać z równie dużym zainteresowaniem!