"Pierwsza Wielkanoc Spota" i "Spot umie liczyć"

Seria angielskich książeczek o szczeniaczku Spocie cieszy się ogromną popularnością wśród dzieci na całym świecie. My chętnie sięgamy po przygody uroczego psiaka. Co ciekawe, choć są to kartonowe książeczki dla najmłodszych czytelników, to nasz starszy syn czerpie dużą przyjemność z czytania młodszemu bratu opowieści o Spocie. Dziś chciałabym Was zaprosić do obszernej recenzji, w której pokazujemy naszą domową kolekcję przygód Spota, ze szczególnym uwzględnieniem najnowszych części, które ostatnio miały swoją premierę. Znacie już książeczki „Pierwsza Wielkanoc Spota” oraz „Spot umie liczyć”? Jeśli nie, to koniecznie zerknijcie na Czytelnicze Podwórko!

Pierwsza Wielkanoc Spota – NOWOŚĆ

Jest wielkanocny poranek. Na Spota i Helen czeka nie lada niespodzianka. Wielkanocny zając ukrył przed nimi pisanki. Czy szczeniaczek wraz z przyjaciółką odnajdą wszystkie?

„Pierwsza Wielkanoc Spota” to urocza opowieść, nawiązująca do tradycji poszukiwania jajek, ukrytych przez zajączka wielkanocnego. Autor, skrywając pisanki pod klapkami, zaprasza dzieci do wspólnej zabawy ze Spotem. Co więcej, w książeczce nie zabraknie elementów edukacyjnych, gdyż mali czytelnicy w czasie poszukiwań pisanek będą mieli okazję poćwiczyć liczenie. Ile jajek odnalazł już Spot? Ile musi jeszcze odszukać? Jestem pewna, że dzieci będą z dużą przyjemnością towarzyszyć Spotowi i Helen w wielkanocnej zabawie.

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Spot umie liczyć – NOWOŚĆ

Na farmie wiele się dzieje. Myszki buszują w workach ze zbożem, kaczki pływają w stawie, owce pasą się na łące, a króliki buszują w ogródku. Dla Spota z pewnością też znajdzie się tam jakieś zajęcie. Czy uda mu się policzyć wszystkie zwierzątka?

„Spot umie liczyć” to kartonowa książeczka, która zaprosi dzieci do nauki liczenia w zakresie od 1 do 10. Pod klapkami skryły się przeróżne zwierzęta, które mały szczeniaczek ma za zadanie policzyć. Bądźcie jednak czujni, bowiem tu i ówdzie ktoś próbuje się wmieszać w stadko mieszkańców farmy. Kto skrył się w szuwarach? Kto podpowie Spotowi ile króliczków podgryza kwiatki w przydomowym ogrodzie? Sprawdźcie sami!

Najnowsze przygody Spota – podsumowanie

„Pierwsza Wielkanoc Spota” i „Spot umie liczyć” to dwie najnowsze części popularnych kartonówek o małym szczeniaczku. Obie są książeczkami z klapkami, które zapraszają dzieci do doskonalenia umiejętności liczenia. Jeśli sięgaliście wcześniej po książki tego typu, to zapewne wiecie, że mali czytelnicy uwielbiają, gdy kartonowe klapki skrywają odpowiedzi na zadawane w treści pytania. Połączenie elementów edukacyjnych i aktywizujących sprawia, że maluchy chętnie sięgają po przygody Spota. Nie inaczej jest w przypadku najnowszych książek o perypetiach tego małego szczeniaczka. Obie nowości spotkały się z dużym zainteresowaniem naszych synów i właśnie dlatego postanowiliśmy w tej recenzji pokazać Wam także pozostałe książeczki z tej serii, które zgromadziliśmy w naszej biblioteczce. Wśród nich znajdziecie zarówno klasyczne książki kartonowe, jak i te z klapkami czy filcowymi wstawkami. O wszystkich piszemy poniżej 😊.

Książeczki z kartonowymi klapkami

Książeczki z klapkami niewątpliwie należą do jednych z naszych ulubionych rodzajów kartonówek. Wprowadzają one do fabuły element zaskoczenia, zagadki, dzięki czemu dzieci są bardzo zaangażowane w lekturę. Samo odkrywanie klapek jest dla nich ogromną przyjemnością, nawet jeśli po książkę sięgają już kolejny raz. Wśród opowieści o szczeniaczku Spocie znajdziecie aż sześć tego rodzaju książeczek. Dwie z nich („Pierwsza Wielkanoc Spota” oraz „Spot umie liczyć”) już Wam przedstawiliśmy. W swojej biblioteczce mamy jeszcze trzy (brakuje wśród nich jedynie tytułu „Gdzie jest Spot?”):

Spot mówi dobranoc

W tej opowieści szczeniaczek Spot szykuje się do snu. Mały piesek chce jednak najpierw powiedzieć wszystkim „dobranoc”. Pożegnania z przyjaciółmi i ulubionymi zabawkami tak go zmęczyły, że Spot ledwo ma siłę, by się wykąpać. Po chwili okazuje się jednak, że zabawa w wannie szybko pieska rozbudziła. Czy mały Spot pójdzie w końcu spać? „Spot mówi dobranoc” to zabawna opowieść idealna do czytania przed snem. Dzieci zapewne odnajdą w tej historii mnóstwo rytuałów, które co wieczór pomagają im wyciszy. Jestem pewna, że wspólne szykowanie się do snu ze Spotem będzie dla nich dużą przyjemnością.

Spot piecze ciasto

Tata Spota ma urodziny. Szczeniaczek wspólnie z mamą szykuje dla niego niespodziankę. Jednak zanim razem upieką tort, muszą wybrać się na zakupy. Co jest potrzebne do ciasta? Czy Spot poradzi sobie z dekoracją urodzinowego tortu? „Spot piecze ciasto” to zabawna opowieść o tym, że wspólna praca w kuchni może być świetną zabawą. Obserwując kuchenne zmagania Spota nie raz ma się ochotę krzyknąć „Ojejku!”, „Spot, uważaj!”. Piesek jednak nic nie robi sobie z tego, że tu i ówdzie zrobił się bałagan, a dekoracje na cieście są troszkę koślawe. W końcu liczy się to, że zrobił tort prawie sam, a każdy nieporządek można przecież potem posprzątać! Osobiście uwielbiam tę przygodę Spota. Jest ona dla mnie cennym przypomnieniem, że dzieci czasem po prostu muszą się pobrudzić!

Spot jedzie na wieś

Na farmie urodziły się małe zwierzątka. Czy to cielaczki? A może źrebaczki? Spot wśród wiejskich zabudowań szuka nowych mieszkańców farmy. Pomożecie mu? „Spot jedzie na wieś” to kolejna książka z klapkami, która zaprosi maluchy do wspólnej zabawy z małym Spotem. Tym razem przyjrzymy się zwierzętom gospodarskim. Dzieci nie tylko przeczytają, jakie odgłosy wydają mieszkańcy farmy, ale także będą miały okazję nauczyć się, jak nazywa się potomstwo koni, krów czy owiec. Jak zawsze w przygodach Spota, tak i tu nie zabraknie zabawnych zwrotów akcji i dowcipnych scenek, ukrytych pod klapkami. Jeśli Wasze dzieci lubią opowieści o zwierzętach, to ta część zdecydowanie będzie dla nich idealna!

Książeczki z filcowymi klapkami

Wśród przygód Spota znajdziecie dwie książki, które skrywają filcowe klapki. Oba tytuły są świetnie przygotowane, a materiałowe wstawki są świetną alternatywą dla tekturowych okienek. Po cichu liczę, że wkrótce Eric Hill rozszerzy tę serię o kolejne tytuły w filcowymi elementami.

Spot, gdzie są żółte kurczaczki?

Spot szuka na wsi kurczaczków. Sprawdza za żółtym stogiem siana oraz za zielonym żywopłotem, jednak nigdzie nie może znaleźć malutkich kurcząt. Pomożecie mu szukać? „Spot, gdzie są żółte kurczaki?” to pierwszy tytuł o kultowym szczeniaczku, który łączy zabawę z nauką nazywania kolorów. W książce zarówno filcowe klapki, jak i tło ilustracji na każdej rozkładówce nawiązuje do jednej barwy. Co więcej, pod klapkami skryły się różne zwierzęta gospodarskie. Jakiego koloru jest świnka? Jakie futro ma owca? Poszukiwania żółtych kurczaczków będą świetną okazją do nazywania różnych barw oraz poznania wielu mieszkańców farmy.

Spot, gdzie się schowało pięć żabek?

Tym razem Spot szuka pięciu żabek. Czy schowały się za płotem? A może ukryły się za krzaczkiem? Mały Spot w czasie poszukiwań spotka wiele zwierzątek. Czy zdołacie wszystkie policzyć? „Spot, gdzie się schowało pięć żabek?” to drugi tytuł z tej serii, w którym znajdziecie filcowe klapki. Tym razem ukryte za nimi elementy ilustracji zachęcą dzieci do nauki liczenia. I choć bardzo lubimy tę książeczkę, to zdecydowanie naszym faworytem jest ta o kurczaczkach.

Klasyczne książki kartonowe

Wśród przygód o psie Spocie znajdziecie także pięć klasycznych kartonówek oraz jedną wyjątkową, bo w kształcie… Spota! To właśnie ona jest poniekąd wprowadzeniem do przygód tego uroczego pieska. „Oto jest Spot” to krótka rymowana opowieść, która przedstawi Wam tytułowego bohatera. Dzieci będą miały okazję przeczytać, co Spot lubi robić w wolnym czasie oraz poznać jego przyjaciół. Jednak zdecydowanie największą atrakcją tej książki jest fakt, że ma ona kształt tego lubianego przez maluchy pieska. Nasz Mikołajek bardzo lubi sięgać po tę książeczkę! Gdy już poznacie małego Spota, to przyszedł czas na kolejne opowieści z jego udziałem. „Spot mówi ‘proszę’ ”, „Spot idzie do żłobka”, „Spot kocha swoją mamę”, „Spot kocha swojego tatę” oraz „Spot idzie na zakupy” to krótkie opowieści, w których przyjrzycie się codziennym zajęciom małego szczeniaczka. W każdej z przygód Spota dzieci z łatwością znajdą czynności, znane im z własnego otoczenia. Piesek bawi się razem z przyjaciółmi, śpiewa piosenki w żłobku, bawi się w chowanego, pomaga mamie i tacie. W jego przygodach nie brakuje psot, czułości, a nawet nauki dobrych manier. Każda książeczka, choć napisana prostym językiem, wprowadza do opowieści pierwsze dialogi. Kolorowe, bardziej szczegółowe ilustracje i więcej tekstu sprawiają, że seria o psie Spocie urzeknie nie tylko maluszki, ale także ich nieco starsze rodzeństwo.

Podsumowanie

Bardzo lubimy książkowe przygody szczeniaczka Spota. Cieszę się, że autor przygotował tak dużą różnorodność tytułów i rozmaite rozwiązania aktywizujące. Połączenie ciekawej fabuły, w której dzieci będą miały okazję przyjrzeć się różnym, codziennym czynnościom oraz uroczych, kolorowych i zabawnych ilustracji sprawia, że lektura tych książek od wydawnictwa Mamania jest naprawdę dużą przyjemnością. Filcowe oraz kartonowe klapki są lubianym przez dzieci elementem, umożliwiającym im aktywne włączenie się w czytanie przygód Spota. Co więcej, każda książeczka oprócz ciekawych i dowcipnych perypetii szczeniaczka zaprasza maluchy do nauki. Wspólnie ze Spotem możemy liczyć, nazywać zwierzęta, kolory lub po prostu poznawać nowe słownictwo i świetnie się bawić podczas czytania. Zdecydowanie uważam, że seria o Spocie warta jest tego, by mieć ją w swojej dziecięcej biblioteczce. Polecam wszystkim maluchom od 1. roku życia.